 |
Wielu facetów mi się podoba. kilkunastu mnie kręci. na widok kilku, zapiera mi dech w piersiach. w paru podoba mi się ich niezwykła osobowość, a w kilku innych, zabójcze spojrzenie. jednak kochać, mogę tylko tego jednego. i nie wiem czemu, ale padło na Ciebie.
|
|
 |
pamietasz jak złościłeś sie jak musiałeś na mnie czekac pół godziny przed domem marznąc...albo jak juz przychodziłam a Ty udawales ze sie fochasz...i musiałam stawac na palcach,żeby dac Ci buziaka i przeprosic, a pozniej szlismy za raczke w 'nasze miejsce' i patrzac prosto w oczy mowiles ze kochasz...to wszystko to tez nieporozumienie?
|
|
 |
chcę mi się życ z Tobą marzyć kochać i śnić.
|
|
 |
a czar nagle prysnął, gdy obudziłam się z rozmazanych tuszem na policzkach
wtulona w poduszkę. wokół były zapłakane chusteczki .. i ciągłe pytanie : dlaczego ?
|
|
 |
to ona. głupia i naiwna. żyjąca z myślą, że może on kiedyś pokocha.
|
|
 |
Kiedyś wystarczyło mi spojrzenie. Później uśmiech, słowo, obecność. Dziś już nie wystarcza.
|
|
 |
I nie pytaj , po co jej marzenia .
|
|
 |
Ryzyko podpowiadało, żeby dać sobie z tym spokój, ale znów czułam twoje ciepło, czas zatrzymał się z boku.
|
|
 |
A gdy czas zwolni i nagle liczy się każda chwila, chcemy tylko, żeby ta chwila trwała wiecznie.
|
|
 |
Owszem, miała wspomnienia, ale wspomnień nie można dotknąć, poczuć ani przytulić. Nigdy nie były dokładnie takie jak tamta chwila, a z biegiem czasu nieubłaganie bladły.
|
|
 |
Gdy siedzę przed tv i myśle, rozumiem, że nam już nie może się udać, gdy jednak widzę twoje słoneczko na gg całe moje ciało i dusza pragnie by to wszystko wróciło.
|
|
 |
Siedzisz sama patrzysz w nic a po policzku płynie łza, jedna z drugą ...
|
|
|
|