 |
|
Będę Twoją rołz, a Ty moim dżejkiem co ? ale nie zamarźniesz na środku atlantyku, przysięgam.
|
|
|
|
- no co chcesz żebym ci powiedziała ?- że jesteś beze mnie szczęśliwa.- dlaczego miałabym kłamać ?- żebym mógł spać spokojnie.
|
|
|
|
I tylko spróbuj klepnąć mnie w tyłek, a tak ci przywalę, że poczujesz wiosnę, albo od razu cztery pory roku.
|
|
|
|
To moja chora bajka, ten nienormalny syf.
|
|
|
|
Dość już moich łez, jak jest wiesz, mam twarz zasmuconą czuję się źle, daje słowo.
|
|
|
|
Wszystko czego chcę, to być Twoją codziennością.
|
|
|
|
budzisz się rano, a w źrenicach resztki wczorajszego słońca. to tęsknota.. wiesz?
|
|
|
|
chciałabyś wrócić do niego ? nie, nigdy w życiu ! to, że jest miłością mojego życia nie znaczy, że mamy być razem.
|
|
|
|
strzeż, mnie Boże, żebym nie złamała piątego przykazania dekalogu, ' nie zabijaj ', jak zobaczę, tą szmatę, na oczy.
|
|
|
|
Wiesz jak to jest, kiedy tracisz oddech, jak na niego patrzysz ?
|
|
|
|
wiesz, że lubię, gdy jesteś nieobliczalny, lubię to jak temat łatwopalny. lubię, kiedy jesteś nachalny, wtedy jesteś fajny.
|
|
|
|
wygląda na to, że walczę z tym, czego najmocniej pragnę.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
