Jeszcze raz blisko być, znów uwierzyć w sny, cofnąć czas, wrócić tam, znaleźć oczu blask. Drżenie ust, ciepło rąk, znaleźć jeszcze raz, za to dziś oddać chcę, wszystko to co mam ...
Przeszywa mnie od środka ogromny ból.
Czuję, że moje wszystkie wnętrzności za chwilę eksplodują. Mam wrażenie, iż moje ciało się sypie, cała się sypie...Oddech zamiera, coraz ciężej mi oddychać, łzy coraz bardziej cisną się do oczu...
A psychika ? Wysiadła już dawno.