|
i chyba nigdy już nie zrozumiem, dlaczego ranimy kogoś, kogo kochamy, myśląc, że wyjdzie mu to na dobre...
|
|
|
niby nigdy nic nie wiemy na pewno... ale ja wiem, że będziesz mój!
|
|
|
Wiem, że jeszcze nieraz mogłabym się zakochać, ba, nawet być z kimś szczęśliwa, ale... w tym momencie kocham Ciebie i to Ty możesz sprawić, że będę szczęśliwa.
|
|
|
niby wszystko mam, ale coś jest nie tak. cholernie brakuje mi JEGO. ♥
|
|
|
- powiedz mi, jak to czujesz? - nie czuję tego. - nie kochasz go? - kocham, ale tego nie czuję. - dlaczego? - dlatego, że on jest wewnątrz mnie, totalnie mną zawładnął.
|
|
|
i pewnego dnia właśnie Ty będziesz obok mnie.
|
|
|
obiecuję, kiedyś odnajdziesz spokój i będzie dobrze.
|
|
|
i dedykuję Ci moje życie, mając nadzieję, że Ty swoje powierzysz mi. ♥
|
|
|
mogę z Tobą wyjechać na koniec świata, siedzieć na plaży przy zachodzie słońca, leżeć na kanapie, oglądając mecz i pijąc piwo, zasypiać na twardym materacu, podawać Ci lekarstwa, kiedy chorujesz, trzymać Cię za rękę, kiedy na podwórku -30, upadać z Tobą i pomóc Ci wstawać. z Tobą mogę wiele... ale obecnie mogę to robić tylko w snach.
|
|
|
nie chcę królewicza z bajki, nie chcę bogactwa, nie chcę nic oprócz Ciebie
|
|
|
i kiedy postanowił odejść zachłysnęłam się. nawet nie wiesz, jakie to uczucie stracić coś tak ważnego i potrzebnego, jak oddech.
|
|
|
Tak, kochanie, milczymy niczym głaz, ale ten głaz obroni nas, kiedy nadejdą gorsze dni. ♥
|
|
|
|