głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sfinka

moja mistrzyni:  teksty briefly dodał komentarz: moja mistrzyni:* do wpisu 23 listopada 2013
jakbym czytała swoje myśli... teksty briefly dodał komentarz: jakbym czytała swoje myśli... do wpisu 21 listopada 2013
poczekaj  cicho  cichutko. co powiedziałaś? że dziwi cię moja postawa wobec ciebie? że nie rozumiesz skąd się ona wzięła? błagam  przestań udawać. jak zwykle po dniach mojego płaczu i uciekania  wracasz jako wspaniała  opiekuńcza i zamartwiająca się matka. ale ja tak nie potrafię. nie potrafię zapomnieć już raz wypowiedzianych słów. przepraszam  ale jesteś dla mnie całkowicie obcą osobą  mamo.

briefly dodano: 20 listopada 2013

poczekaj, cicho, cichutko. co powiedziałaś? że dziwi cię moja postawa wobec ciebie? że nie rozumiesz skąd się ona wzięła? błagam, przestań udawać. jak zwykle po dniach mojego płaczu i uciekania, wracasz jako wspaniała, opiekuńcza i zamartwiająca się matka. ale ja tak nie potrafię. nie potrafię zapomnieć już raz wypowiedzianych słów. przepraszam, ale jesteś dla mnie całkowicie obcą osobą, mamo.

nie chcę z tobą rozmawiać. nie chcę dzielić z tobą swoich radości i smutków. nie chcę żebyś interesował się moim życiem. nie chcę abyś opowiadał mi o swoim. nie chcę zmuszać się do martwych uśmiechów w twoją stronę  udających że wszystko jest dobrze. nie chcę cię widzieć. nie chcę mieć z tobą jakiegokolwiek kontaktu. już nie chcę. rozumiesz? bo to boli  tak bardzo bardzo bardzo boli. i ten ból wbija się we mnie coraz głębiej  tnąc coraz większe rany. kiedyś  na pewno  nastanie taki czas  kiedy znowu będziemy się przyjaźnić jak wcześniej  ale póki co  nie jestem w stanie się do tego zmusić. Misia  ja chyba wciąż coś do niego czuję.

briefly dodano: 20 listopada 2013

nie chcę z tobą rozmawiać. nie chcę dzielić z tobą swoich radości i smutków. nie chcę żebyś interesował się moim życiem. nie chcę abyś opowiadał mi o swoim. nie chcę zmuszać się do martwych uśmiechów w twoją stronę, udających że wszystko jest dobrze. nie chcę cię widzieć. nie chcę mieć z tobą jakiegokolwiek kontaktu. już nie chcę. rozumiesz? bo to boli, tak bardzo bardzo bardzo boli. i ten ból wbija się we mnie coraz głębiej, tnąc coraz większe rany. kiedyś, na pewno, nastanie taki czas, kiedy znowu będziemy się przyjaźnić jak wcześniej, ale póki co, nie jestem w stanie się do tego zmusić. Misia, ja chyba wciąż coś do niego czuję.

stałam przed wejściem śmiejąc się i wygłupiając z kumplem kiedy zobaczyłam jego sylwetkę.tak dobrze znaną.oczy w które uwielbiałam się wpatrywać całymi dniami.odruchowo wybiegłam w jego kierunku jednak w ostatniej chwili się zatrzymałam.chciałam rzucić mu się w ramiona wtulając swoją twarz w jego szyję ale przecież nie mogę.skrzywdziłam go.sama to zakończyłam i powinnam być konsekwentna a już na pewno nie mogę robić mu kolejnych złudnych nadziei.a mimo to są takie chwile późno w nocy kiedy wspominam ten czas spędzony z nim i na mojej twarzy mimowolnie pojawia się uśmiech.stojąc tam wciąż moim ciałem zawładnął strach.przecież śpiewam o miłości o tym że chcę być kochana kiedy on siedzi na wprost mnie.wyszłam zaśpiewałam i jak najszybciej chciałam stamtąd uciec.chwyciłam rzeczy i pobiegłam przed siebie.usłyszałam jego głos pomiędzy resztą ludzi który mnie wołał.a ja?nie zatrzymałam się.podbiegłam jeszcze szybciej najnormalniej bojąc się rozmowy z nim.

briefly dodano: 20 listopada 2013

stałam przed wejściem,śmiejąc się i wygłupiając z kumplem,kiedy zobaczyłam jego sylwetkę.tak dobrze znaną.oczy,w które uwielbiałam się wpatrywać całymi dniami.odruchowo wybiegłam w jego kierunku,jednak w ostatniej chwili się zatrzymałam.chciałam rzucić mu się w ramiona wtulając swoją twarz w jego szyję,ale przecież nie mogę.skrzywdziłam go.sama to zakończyłam i powinnam być konsekwentna,a już na pewno nie mogę robić mu kolejnych złudnych nadziei.a mimo to,są takie chwile,późno w nocy kiedy wspominam ten czas spędzony z nim i na mojej twarzy mimowolnie pojawia się uśmiech.stojąc tam wciąż,moim ciałem zawładnął strach.przecież śpiewam o miłości,o tym że chcę być kochana,kiedy on siedzi na wprost mnie.wyszłam,zaśpiewałam i jak najszybciej chciałam stamtąd uciec.chwyciłam rzeczy i pobiegłam przed siebie.usłyszałam jego głos,pomiędzy resztą ludzi,który mnie wołał.a ja?nie zatrzymałam się.podbiegłam jeszcze szybciej,najnormalniej bojąc się rozmowy z nim.

I chociaż jestem setki kilometrów od Ciebie  to przecież kurwa  nie jestem w stanie od tak zapomnieć  chyba jeszcze tego nie pojęłam i ciągle uważam  że te wyjazdy mi pomogą  a chuja pomagają  serio  bo jedyne co robię to chleję i palę i znów piję i sięgam po kolejnego jointa i wcale nie jest lepiej  a to miała być gwarancja szczęścia i jest chujowo  a nawet nie jestem w stanie tego zmienić i kurwa mać  nie wiem czasem kim jestem i kogo chcę mieć przy sobie  bo boję się  że ich znów zniszczę i zaczną podejmować tak beznadziejne decyzje jak ja i będę mieć na nich zajebiście zły wpływ i może ja powinnam się zamknąć w czterech ścianach  może wtedy nie raniłabym nikogo  może wtedy byłoby lżej  ale teraz już nawet nie chce mieszać  nie chcę mieszać soku z wódką  nie chcę czuć smaku soku  oh tak.   believe.me

believe.me dodano: 20 listopada 2013

I chociaż jestem setki kilometrów od Ciebie, to przecież kurwa, nie jestem w stanie od tak zapomnieć, chyba jeszcze tego nie pojęłam i ciągle uważam, że te wyjazdy mi pomogą, a chuja pomagają, serio, bo jedyne co robię to chleję i palę i znów piję i sięgam po kolejnego jointa i wcale nie jest lepiej, a to miała być gwarancja szczęścia i jest chujowo, a nawet nie jestem w stanie tego zmienić i kurwa mać, nie wiem czasem kim jestem i kogo chcę mieć przy sobie, bo boję się, że ich znów zniszczę i zaczną podejmować tak beznadziejne decyzje jak ja i będę mieć na nich zajebiście zły wpływ i może ja powinnam się zamknąć w czterech ścianach, może wtedy nie raniłabym nikogo, może wtedy byłoby lżej, ale teraz już nawet nie chce mieszać, nie chcę mieszać soku z wódką, nie chcę czuć smaku soku, oh tak. / believe.me

Podaj mi rękę. Spleć swoje palce z moimi i pozwól mi się prowadzić. Nie bój się  przecież ja cię nie skrzywdzę. Pokażę ci kilka miejsc  w które od zawsze chciałam z tobą pójść. Położę się z tobą nocą na ziemi  która będzie próbowała swoim chłodem zmrozić nasze serca  ale wtedy wystarczy że mocniej zaciśniesz swoją dłoń  a ja odwrócę głowę w twoją stronę i w moich oczach zobaczysz bezkres ciepła  które pragnę ci oddać. Nic się nam nie stanie  obiecuje. Uśmiechniesz się do mnie  a ja z tego uśmiechu będę odczytywać wszystkie słowa  które chcesz mi powiedzieć i nie umiesz ich znaleźć. Bo tak naprawdę wiem co czujesz. Wiem  że nie ma słów jakie potrafiłyby określić treść naszych uczuć. Już nie musisz zaciskać dłoni w pięści. Wystarczy  że uściśniesz moje i przyłożysz je sobie do serca.  dontforgot

dontforgot dodano: 17 listopada 2013

Podaj mi rękę. Spleć swoje palce z moimi i pozwól mi się prowadzić. Nie bój się, przecież ja cię nie skrzywdzę. Pokażę ci kilka miejsc, w które od zawsze chciałam z tobą pójść. Położę się z tobą nocą na ziemi, która będzie próbowała swoim chłodem zmrozić nasze serca, ale wtedy wystarczy że mocniej zaciśniesz swoją dłoń, a ja odwrócę głowę w twoją stronę i w moich oczach zobaczysz bezkres ciepła, które pragnę ci oddać. Nic się nam nie stanie, obiecuje. Uśmiechniesz się do mnie, a ja z tego uśmiechu będę odczytywać wszystkie słowa, które chcesz mi powiedzieć i nie umiesz ich znaleźć. Bo tak naprawdę wiem co czujesz. Wiem, że nie ma słów jakie potrafiłyby określić treść naszych uczuć. Już nie musisz zaciskać dłoni w pięści. Wystarczy, że uściśniesz moje i przyłożysz je sobie do serca. /dontforgot

kochanie jest taka sprawa. bo wiesz  siedzę tutaj całkiem sama i potrzebuję Ciebie. nie byle kogo  tylko właśnie Ciebie. potrzebuję Twoich dłoni  Twoich ust  ciepłych dotyków i długich  namiętnych spojrzeń. potrzebuję Ciebie. nie kogoś innego  tylko właśnie Ciebie. bo tęsknię  każdego dnia  w każdej sekundzie  z każdym wdechem i wydechem  tęsknię. może być wokół mnie wielu innych facetów  ale w sercu i tak pozostajesz tylko Ty. bo przy Tobie coś we mnie drgnęło  coś sprawiło że serce wciąż bije mocniej. i boli mnie każda ignorancja  każdy unik przede mną. bo to wciąż trwa  mimo wszystko. więc wróć do mnie  błagam  bo bez Ciebie umieram.

briefly dodano: 17 listopada 2013

kochanie jest taka sprawa. bo wiesz, siedzę tutaj całkiem sama i potrzebuję Ciebie. nie byle kogo, tylko właśnie Ciebie. potrzebuję Twoich dłoni, Twoich ust, ciepłych dotyków i długich, namiętnych spojrzeń. potrzebuję Ciebie. nie kogoś innego, tylko właśnie Ciebie. bo tęsknię, każdego dnia, w każdej sekundzie, z każdym wdechem i wydechem, tęsknię. może być wokół mnie wielu innych facetów, ale w sercu i tak pozostajesz tylko Ty. bo przy Tobie coś we mnie drgnęło, coś sprawiło że serce wciąż bije mocniej. i boli mnie każda ignorancja, każdy unik przede mną. bo to wciąż trwa, mimo wszystko. więc wróć do mnie, błagam, bo bez Ciebie umieram.

Ohh  a ja znów wykupiłam bilet i wyjeżdżam za kilkadziesiąt godzin i to chyba ten alkohol zmieszany z marihuaną  ale nie jestem pewna i boję się  że gdy wytrzeźwieję to się rozmyślę  dlatego raczej nie dopuszczę do takiej sytuacji  ale kurwa  znów robię to samo  wyjeżdżam  choć dobrze pamiętam jak ostatnio to się skończyło  ale oh kurwa mać  naprawdę nie chcę tu być  nie teraz i jeśli znoów coś pójdzie nie tak to pierdolę to  z góry na dół  przecież nie mogę się przyzwyczaić  to najgorsze co bym mogła zrobić  więc taki wyjazd to zajebista sprawa  oh tak  zdecydowanie zajebista sprawa i mówię tak już od 5 godzin  zaraz po tym jak wpadłam na ten pomysł i jak szybko zamówiłam i w sumie to już nawet nie pamiętam  gdzie jadę  ale będzie fajnie  oh nap prewno będzie zajebiście  tak  wyjebanie w kosmos  na pewno. Kolejne miejsce do kolekcji gdzie uswiadomię soobie jaką jestem idiotką  mmm  już nie mogę się doczekać.   believe.me

believe.me dodano: 15 listopada 2013

Ohh, a ja znów wykupiłam bilet i wyjeżdżam za kilkadziesiąt godzin i to chyba ten alkohol zmieszany z marihuaną, ale nie jestem pewna i boję się, że gdy wytrzeźwieję to się rozmyślę, dlatego raczej nie dopuszczę do takiej sytuacji, ale kurwa, znów robię to samo, wyjeżdżam, choć dobrze pamiętam jak ostatnio to się skończyło, ale oh kurwa mać, naprawdę nie chcę tu być, nie teraz i jeśli znoów coś pójdzie nie tak to pierdolę to, z góry na dół, przecież nie mogę się przyzwyczaić, to najgorsze co bym mogła zrobić, więc taki wyjazd to zajebista sprawa, oh tak, zdecydowanie zajebista sprawa i mówię tak już od 5 godzin, zaraz po tym jak wpadłam na ten pomysł i jak szybko zamówiłam i w sumie to już nawet nie pamiętam, gdzie jadę, ale będzie fajnie, oh nap prewno będzie zajebiście, tak, wyjebanie w kosmos, na pewno. Kolejne miejsce do kolekcji gdzie uswiadomię soobie jaką jestem idiotką, mmm, już nie mogę się doczekać. / believe.me

To chyba zależy od tego  do czego się przyzwyczajam  a przyzwyczajam się zdecydowanie za szybko i jeśli byłeś to teraz strasznie mi tego brakuje  naprawdę kurwa mi Ciebie brakuje  bez względu na to  co mówię to mi zajebiście brakuje wiadomości od Ciebie i brakuje mi imprez z Tobą i brakuje mi Twoich ramion i ohhhh kurwa  strasznie  strasznie i ciągle próbuję to zagłuszyć  ale chyba nie przypadkowo szukam Cię po całej szkole i wypatruję Cię gdzieś w tłumie i ohhh znów to samo. Tak  tak  wiem  że to ja się nie starałam  to ja nie walczyłam  to ja zjebałam  przecież to norma. Strasznie mi źle i robię sobie nadzieje z niczego i ciężko mi  bo chcę przestać cokolwiek czuć  to takie nienormalne  ale jesteś pierwszym po Nim  pierwszym  do którego coś poczułam i znów jest zjebanie  ja pierdole  nie chcę już tych pieprzonych uczuć.   believe.me

believe.me dodano: 14 listopada 2013

To chyba zależy od tego, do czego się przyzwyczajam, a przyzwyczajam się zdecydowanie za szybko i jeśli byłeś to teraz strasznie mi tego brakuje, naprawdę kurwa mi Ciebie brakuje, bez względu na to, co mówię to mi zajebiście brakuje wiadomości od Ciebie i brakuje mi imprez z Tobą i brakuje mi Twoich ramion i ohhhh kurwa, strasznie, strasznie i ciągle próbuję to zagłuszyć, ale chyba nie przypadkowo szukam Cię po całej szkole i wypatruję Cię gdzieś w tłumie i ohhh znów to samo. Tak, tak, wiem, że to ja się nie starałam, to ja nie walczyłam, to ja zjebałam, przecież to norma. Strasznie mi źle i robię sobie nadzieje z niczego i ciężko mi, bo chcę przestać cokolwiek czuć, to takie nienormalne, ale jesteś pierwszym po Nim, pierwszym, do którego coś poczułam i znów jest zjebanie, ja pierdole, nie chcę już tych pieprzonych uczuć. / believe.me

Po prostu tu zostań. Bądź ze mną  tak jak robiłeś to zawsze i już nie odchodź. Nie zostawiaj mnie tu samej ani na sekundę  bo w tym świecie bez ciebie nawet każdy oddech jest czymś  co przynosi ból. Nie wystawiaj mnie na kolejne próby tego  czy bez ciebie wytrzymam  jeśli już teraz dobrze wiesz  jak jest mi ciężko w każdym momencie  w którym nie ma cię obok mojego serca. Nie każ mi  proszę  ciągle umierać  bo tak właśnie się czuję za każdym razem  kiedy nie mogę z tobą być. Przypomnij sobie jak to jest  kiedy ciągle jesteśmy obok siebie  niezależnie od tego jak bardzo potrafimy się uśmiechać  albo jak szybko świat wali nam się w rękach. To właśnie w sobie znajdujemy siłę na przetrwanie wszystkiego. Zawsze obok siebie  bez względu na przeszkody  które nigdy nie umiały nas zniszczyć  bo my razem jesteśmy niezniszczalni  pamiętasz? Nie dajmy się zabić  dobrze? Proszę  bądźmy tacy jak zawsze. Przecież razem możemy wszystko. Tylko bądź. Po prostu tu zostań.  dontforgot

dontforgot dodano: 11 listopada 2013

Po prostu tu zostań. Bądź ze mną, tak jak robiłeś to zawsze i już nie odchodź. Nie zostawiaj mnie tu samej ani na sekundę, bo w tym świecie bez ciebie nawet każdy oddech jest czymś, co przynosi ból. Nie wystawiaj mnie na kolejne próby tego, czy bez ciebie wytrzymam, jeśli już teraz dobrze wiesz, jak jest mi ciężko w każdym momencie, w którym nie ma cię obok mojego serca. Nie każ mi, proszę, ciągle umierać, bo tak właśnie się czuję za każdym razem, kiedy nie mogę z tobą być. Przypomnij sobie jak to jest, kiedy ciągle jesteśmy obok siebie, niezależnie od tego jak bardzo potrafimy się uśmiechać, albo jak szybko świat wali nam się w rękach. To właśnie w sobie znajdujemy siłę na przetrwanie wszystkiego. Zawsze obok siebie, bez względu na przeszkody, które nigdy nie umiały nas zniszczyć, bo my razem jesteśmy niezniszczalni, pamiętasz? Nie dajmy się zabić, dobrze? Proszę, bądźmy tacy jak zawsze. Przecież razem możemy wszystko. Tylko bądź. Po prostu tu zostań. /dontforgot

Kurwa mać  to nie ja  to nie ja sobą kieruję  to naprawdę nie ja  albo jestem aż tak pojebana  że chcę cierpieć  że chcę żeby przeze mnie cierpiały osoby  które kocham  ale kurwa mać  to na pewno nie ja  to wciąż nie mogę być ja  nie wierze  żebym to była ja  bo jak mogę tak cholernie jebać każdą rzecz z premedytacją  jak mogę być tak bezmyślna  jak mogłam Cię zostawiać 10 razy w tygodniu  jak mogłam 43 razy w dniu nazywać Cię bezuczuciowym bucem  w momencie kiedy Ty  Ty tak cholernie chciałeś mi pomóc i jak mogłam nie powiedzieć  że Cię kocham w tym przełomowym momencie  w tym najgorszym  w tym  w którym Ty mi wszystko wyrzuciłeś  w którym powiedziałeś jak się czujesz i wtedy kiedy tylko czekałeś aż Ci powiem to jebane 'kocham Cię'  ale nie  nie powiedziałam  kurwa czemu  czemu wtedy zabrakło mi słów  czemu kurwa  a jakoś kiedy jest moment kłótni to nigdy nie brakuje mi kolejnych wyzwisk  nigdy nie potrafię ich zatrzymać  a wtedy  wtedy... ah kurwa  nie  to jednak ja.   believe.me

believe.me dodano: 11 listopada 2013

Kurwa mać, to nie ja, to nie ja sobą kieruję, to naprawdę nie ja, albo jestem aż tak pojebana, że chcę cierpieć, że chcę żeby przeze mnie cierpiały osoby, które kocham, ale kurwa mać, to na pewno nie ja, to wciąż nie mogę być ja, nie wierze, żebym to była ja, bo jak mogę tak cholernie jebać każdą rzecz z premedytacją, jak mogę być tak bezmyślna, jak mogłam Cię zostawiać 10 razy w tygodniu, jak mogłam 43 razy w dniu nazywać Cię bezuczuciowym bucem, w momencie kiedy Ty, Ty tak cholernie chciałeś mi pomóc i jak mogłam nie powiedzieć, że Cię kocham w tym przełomowym momencie, w tym najgorszym, w tym, w którym Ty mi wszystko wyrzuciłeś, w którym powiedziałeś jak się czujesz i wtedy kiedy tylko czekałeś aż Ci powiem to jebane 'kocham Cię', ale nie, nie powiedziałam, kurwa czemu, czemu wtedy zabrakło mi słów, czemu kurwa, a jakoś kiedy jest moment kłótni to nigdy nie brakuje mi kolejnych wyzwisk, nigdy nie potrafię ich zatrzymać, a wtedy, wtedy... ah kurwa, nie, to jednak ja. / believe.me

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć