 |
chciałabym obiecać Ci, że wszystko się ułoży, że będzie dobrze, ale sama przestałam w to wierzyć. jednak mogę pomóc Ci przez to przejść, byś już nigdy nie poczuła się samotna.
|
|
 |
- nie widzieliśmy się niecały rok, a ja nie mogę cię poznać, jesteś zupełnie inna. nie pokazujesz już tego pięknego uśmiechu, który tak bardzo uwielbiam. twoje oczy przestały błyszczeć, a kiedy się zamyślasz napływają do nich łzy. widzę jak wewnątrz cierpisz. posłuchaj, nie wiem co się stało, ale przekaż mu, że nie pozwolę by ktokolwiek ranił moją księżniczkę.
|
|
 |
a jeśli nie każdy ma prawo kochać i być kochanym?
|
|
 |
|
Chyba już brakuję sił i chyba czas się poddać. Wybacz nie potrafię iść dalej. Jeżeli kiedykolwiek poczujesz że tęsknisz wystarczy że zawrócisz. Ja wciąż będę w tym samym miejscu. Tylko niech to nie trwa za długo. Może się zdarzyć, że i mnie ktoś pokocha. Że zabierze mnie z tego miejsca. A wtedy mnie już nie znajdziesz. / i.need.you
|
|
 |
i choć bardzo się staram, wciąż nie potrafię tego zakończyć.
|
|
 |
mogłabym wstać witając nowy dzień z uśmiechem. mogłabym zapomnieć o wszelkim istnieniu i żyć jak zawsze chciałam. mogłabym was znienawidzić za dwulicowość. mogłabym bardziej skupić się na nauce. mogłabym o wszystkim zapomnieć. mogłabym wyjechać zrywając wszystkie kontakty. mogłabym codziennie grać w nogę nie zważając na ból. mogłabym przestać dbać o to i zrezygnować z zabiegów. mogłabym wykrzyczeć ci w twarz wszystko co mi w tobie przeszkadza. mogłabym całymi dniami nic nie jeść albo wpierdalać za pięciu. mogłabym uwierzyć w istnienie Boga i kult jednostki. mogłabym całkowicie zmienić swoje upodobania. mogłabym nie stawiać na swoim poddając się twoim słowom. mogłabym przestać się starać. mogłabym wykorzystać każdego z was bez poczucia winy. mogłabym.
|
|
 |
|
Przyjaciel? Kiedy ja zaczęłam być z chłopakiem, to Cię nie olałam i nadal poświęcałam czas na długie rozmowy i wspieranie Cię w trudnych chwilach. Nie zachowywałam się inaczej i mimo zmian w moim życiu, zawsze brałam Ciebie pod uwagę. A Ty? No cóż, zapomniałeś o tej "przyjaźni" gdy tylko pojawiło się słońce na Twoim horyzoncie. Nie, nie żałuję tego, że mogłam Ci pomóc. Żałuję tylko tego, że wcześniej nie zauważyłam Twojej fałszywej twarzy, a następnym razem kiedy znowu upadniesz na glebę to musisz wiedzieć,że moje drzwi już są dla Ciebie zamknięte./esperer
|
|
 |
nienawidzę sobót. tak! a wiesz dlaczego? bo właśnie tego dnia czuję się najbardziej samotna. nie mogę się odezwać do najbliższej osoby, a za każdy najmniejszy ruch dostaję opierdol. cały dzień płaczę zamknięta w pokoju, błagając o chwilę wolności, pozwolenie na złapanie odrobiny świeżego powietrza w płuca. za chęć pomocy, wysłuchuję wiązankę obelg jak bardzo jestem zła i mnie nienawidzi. podczas obiadu kilkakrotnie podnosi na mnie rękę. nic nie mogę zrobić. i tak za każdym razem, co tydzień. wciąż dziwi cię moja nienawiść do tego dnia?
|
|
 |
może nie jestem idealna. wulgarna, pyskata, zboczona, chwilami agresywna gówniara ze szlugiem w ręku. ale potrafię coś czego nie umie ona. mogę pobudzić twoje zmysły i sprawić, że zrobisz co tylko zechcę, kochanie.
|
|
 |
Cholera, to nie będzie szalone, kiedy jesteś opętany miłością
Zrobiłbyś wszystko dla jedynej osoby, którą kochasz
Bo zawsze kiedy mnie potrzebowałeś, byłam tam
Jakbyś był moim ulubionym narkotykiem
Jedynym problemem jest to, że mnie wykorzystywałeś
W inny sposób niż ja wykorzystywałam ciebie
Ale teraz wiem, że nie tak miało to wygladać
Muszę odejść, muszę odzwyczaić siebie od ciebie / Rihanna
|
|
 |
jeszcze jedna kurewska igła znajdzie się w mojej ręce, a obiecuję że wszystkie wylądują wam w dupach sadyści pierdoleni
|
|
|
|