 |
nie byłam przygotowana na przeżywanie huśtawki uczuć, a on mi coś takiego nieustannie serwował .
|
|
 |
bo tak to w życiu bywa, że ludzie przychodzą i odchodzą, mydląc oczy, że ważni jesteśmy, że nasze zdanie ma znaczenie, że to, że tamto, że sramto. a potem pyk. i ich nie ma.
|
|
 |
Wkurwia mnie sam fakt, że muszę patrzeć jak inna cieszy się tym czym ja wcześniej
|
|
 |
oh..mam ochotę schować się pod swój ulubionym kocyk z dzieciństwa i udawać,że mnie nie ma. znów zamknąć oczy myśląc,że wszystko wokół mnie zniknie. z Tobą włącznie.
|
|
 |
Wiesz, miłość jest paskudna.! Daję Ci radość tylko po to by on i tak odszedł a Tobie zostawia stos zapłakanych chusteczek, i milion nie przespanych nocy
|
|
 |
a słów w sercu nie da się odebrać
|
|
 |
I czy jesteś teraz z siebie zadowolony? Masz tą satysfakcję, że zraniłeś kogoś, kto naprawdę Ciebie kocha i może uchylić Ci nieba?
|
|
 |
nie staraj się ratować czegoś co Cię niszczy.
|
|
 |
I zawsze kiedy myśle że już zapomniałam, że już jest lepiej, że nie znaczysz dla mnie tak dużo. Przychodzi jedna mała chwila załamania. Nawet z byle powodu. Wiesz? Wtedy najbardziej czuje Twój brak
|
|
 |
Znowu bezczelnie pchasz się w moje życie z butami, żeby w nim namieszać a potem szybko zniknąć.
|
|
 |
jak mogliśmy się tak od siebie oddalić ? byliśmy przecież tak blisko... ta miłość miała przecież przetrwać wszystko
|
|
 |
Ja miałam wiele obaw, sam widzisz jak wyszło. miałam zyskać z Toba,a kurwa straciłam wszystko.
|
|
|
|