głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sexykitty18

odgrzewane szczęście.. nigdy nie smakuje tak samo.

operujeradosc dodano: 22 kwietnia 2011

odgrzewane szczęście.. nigdy nie smakuje tak samo.

1. Humor .? Brak 2.Radość . Była w październiku . Więcej się nie pojawiła . 3. Smutek .? jestem . 4. Miłość . Poszła spać .. 5.Przyjaźń .? jestem . Jestem . 6. nadzieja .? obecna . 7. Wiara . jeszcze jestem .. 8.Uśmiech ? Nie chodzi już od miesiąca . 9. Życie .? Już głupie . Ale jestem . 10. Szczęście .? Było kilka razy . wiecej się nie pojawiło.

operujeradosc dodano: 22 kwietnia 2011

1. Humor .? Brak 2.Radość . Była w październiku . Więcej się nie pojawiła . 3. Smutek .? jestem . 4. Miłość . Poszła spać .. 5.Przyjaźń .? jestem . Jestem . 6. nadzieja .? obecna . 7. Wiara . jeszcze jestem .. 8.Uśmiech ? Nie chodzi już od miesiąca . 9. Życie .? Już głupie . Ale jestem . 10. Szczęście .? Było kilka razy . wiecej się nie pojawiło.

  jesteś szczęśliwa?   jestem wesoła. to duża różnica.   to dobrze. pamiętaj  nie bądź nigdy szczęśliwa na siłę.   nie jestem..

operujeradosc dodano: 22 kwietnia 2011

- jesteś szczęśliwa? - jestem wesoła. to duża różnica. - to dobrze. pamiętaj, nie bądź nigdy szczęśliwa na siłę. - nie jestem..

przestałam panować nad uczuciami. przestałam je skrywać  zaczęłam pogłębiać i okazywać.

operujeradosc dodano: 22 kwietnia 2011

przestałam panować nad uczuciami. przestałam je skrywać, zaczęłam pogłębiać i okazywać.

siedzieć samotnie  patrzeć na ból i cierpienie. nie kiwnąć palcem  umrzeć w samotności i żalu. tego właśnie chcesz. stać się kawałkiem martwego obrazu.

operujeradosc dodano: 22 kwietnia 2011

siedzieć samotnie, patrzeć na ból i cierpienie. nie kiwnąć palcem, umrzeć w samotności i żalu. tego właśnie chcesz. stać się kawałkiem martwego obrazu.

słusznie jest cieszyć się z tego  co się ma. ale trzeba najpierw coś mieć  żeby mieć się z czego cieszyć. to bez sensu cieszyć się  że nie ma się niczego.

operujeradosc dodano: 22 kwietnia 2011

słusznie jest cieszyć się z tego, co się ma. ale trzeba najpierw coś mieć, żeby mieć się z czego cieszyć. to bez sensu cieszyć się, że nie ma się niczego.

przystanęłam. chyba do tego jestem stworzona. stać i patrzeć w okno.

operujeradosc dodano: 22 kwietnia 2011

przystanęłam. chyba do tego jestem stworzona. stać i patrzeć w okno.

czy zawsze 'coś' musi być kosztem czegoś .?

operujeradosc dodano: 22 kwietnia 2011

czy zawsze 'coś' musi być kosztem czegoś .?

pytasz co u mnie? trochę się pozmieniało  swoje rozjebane życie powoli układam w całość.

operujeradosc dodano: 21 kwietnia 2011

pytasz co u mnie? trochę się pozmieniało, swoje rozjebane życie powoli układam w całość.

  witamy w miejscu  gdzie telefony nigdy nie dzwonią.   co to za miejsce.?   samotność   kochanie.

operujeradosc dodano: 21 kwietnia 2011

- witamy w miejscu, gdzie telefony nigdy nie dzwonią. - co to za miejsce.? - samotność , kochanie.

powiedział  że to koniec   odchodzi. zaczęłam się głośno śmiać   jakiś głupi pieprzony żart. jednak on był poważny. zamilkłam. odruchowo tona łez poleciła mi po policzkach  czułam jak moje serce cholernie piecze. ale nie  przecież muszę być silna  nie mogę się załamać. powiedziałam  że wszystko w porządku i szybko zapomnę.. pobiegłam do domu  choć ledwo stałam na nogach  ale nie mogłam się poddać  nikt nie mógł poznać po mnie smutku. wytarłam łzy. niepotrzebnie  kolejna partia wylała się z moich oczu w niespełna sekundę. nie potrafiłam nad sobą zapanować. skulona usiadłam na krawężniku krzycząc  czemu to właśnie ja straciłam swój najsłodszy narkotyk.

operujeradosc dodano: 21 kwietnia 2011

powiedział, że to koniec - odchodzi. zaczęłam się głośno śmiać - jakiś głupi pieprzony żart. jednak on był poważny. zamilkłam. odruchowo tona łez poleciła mi po policzkach, czułam jak moje serce cholernie piecze. ale nie, przecież muszę być silna, nie mogę się załamać. powiedziałam, że wszystko w porządku i szybko zapomnę.. pobiegłam do domu, choć ledwo stałam na nogach, ale nie mogłam się poddać, nikt nie mógł poznać po mnie smutku. wytarłam łzy. niepotrzebnie, kolejna partia wylała się z moich oczu w niespełna sekundę. nie potrafiłam nad sobą zapanować. skulona usiadłam na krawężniku krzycząc, czemu to właśnie ja straciłam swój najsłodszy narkotyk.

w tej chwili najchętniej utonęłabym w jego oczach  wsłuchując się w jego słodki głos.

operujeradosc dodano: 21 kwietnia 2011

w tej chwili najchętniej utonęłabym w jego oczach, wsłuchując się w jego słodki głos.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć