 |
Dlaczego ludzie uświadamiają sobie wszystko co ważne o wiele za późno?
|
|
 |
Wierzę w Ciebie. Nawet chyba bardziej niż ty sam.. Dasz radę. Wszystko sobie poukładasz. I znów staniemy się nierozłączni. I tacy już zostaniemy.
|
|
 |
Kiedyś opowiem Ci wszystko. Jak sobie radziłam, jak staczałam walkę z problemami. Jak walczyłam za nas oboje. Bo przecież będzie jeszcze okazja. Nie znikniemy bez echa.
|
|
 |
Kiedyś znów usiądę Ci na kolanach i wtulę się w Ciebie, by znów poczuć się jak mała bezbronna dziewczynka. Kocham Cię M.
|
|
 |
Wiesz, nie można tak łatwo się poddawać.. Mówiłeś, że mamy przetrwać, a przy pierwszym lepszym problemie odszedłeś i zostawiłeś z tym mnie samą. W porządku. Dam radę. Jakoś się pozbieram. Najbardziej groteskowe jest to, że obydwoje wiemy, że z nikim innym nie będzie nam tak dobrze. Potrzebujemy się.
|
|
 |
Czasem przychodzi taki moment, że bez powodu w oczach pojawiają się łzy. Początkowo wypływają z nich pojedyncze krople, które ocierane zostają rękawem ulubionej bluzy przesiąkniętej jego perfumami. Strumyki, które po jakimś czasie zmieniają się w górskie potoki nie są już do zatrzymania. Siedzisz i zastanawiasz się dlaczego tak się dzieje. Przyciągasz kolana do klatki piersiowej by choć trochę uspokoić dygoczące ciało. Opanowujesz łzy i dociera do Ciebie, że tęsknisz. Tęsknisz za jego oczami, uśmiechem, silnymi ramionami - za Nim. Uświadamiasz sobie, że tęsknota bez żadnych skrupułów zżera Twoje serce. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Pan mnie chyba zbyt idealizuje, więc na policzku mym róż się maluje...z zawstydzenia. Ja sny mam pokruszone i myśli podarte...a Pan się upiera, że wszystko będzie zszywał i sklejał. A jeśli to uwielbienie przepadnie? To znów będę na dnie...bez Pana. I po jaką cholerę mi to dno, proszę Pana?
|
|
 |
Głupie telefony głuche
I to co uciekło uchem
Me ucieczki Twoje dzieci
Wszystkie nagle ważne rzeczy
|
|
 |
Kiedy w końcu w małej torbie
Trafisz na mnie przez przypadek
Znajdziesz adres i telefon
I jak mucha w budyń wpadniesz
|
|
 |
Wiesz, że droga ta
Między nami długa nie jest i tak
Tylko długo trwa
Bo cały czas
Między ty i ja bardzo długie jest i
|
|
 |
Tak szukam w myślach cały dzień
Jak od Ciebie dojść aż tu
Żebyś ty tu też
Trafiła blisko gdzieś
|
|
 |
Czasem możemy nie znać czyjejś motywacji do czynu
I oddalamy się od racji, obierając zły azymut
|
|
|
|