w nocy dwóch policjantów zatrzymuje kobietę lekkich obyczajów. Jeden z nich pyta: - Zawód? - Chodzę tak od latarni do latarni- odpowiada puszczając do niego zalotnie oko. Na to policjant odpowiada: - Gienek, pisz! Pogotowie energetyczne!
'bo marzenia się nie spełniają, sny zawsze kończą, wspomnienia wracają, kawa uzależnia, papierosy zabijają, czekolada tuczy, a naiwność bierze górę nad podświadomością.'