 |
ZGAŚ ŚWIATŁO I NIE WYMYŚLAJ ZAKOŃCZENIA
|
|
 |
Boje się myśli, że nic z tego nie będzie,bo gdyby między nami miało coś być, to byłoby już dawno, A to co się dookoła dzieje wcale nie zmierza do spełnienia moich marzeń.
|
|
 |
Płakanie na ckliwych filmach nie zwalnia mnie z bycia zimną suką.
|
|
 |
Początek to relacje koleżeńskie, aż poczuliśmy chemię, było pięknie i pewnie.
|
|
 |
https://www.youtube.com/watch?v=eD7NZTQ3QxY
|
|
 |
w życiu piękne są tylko chwile... no i buty.
|
|
 |
Ludzie mówią, że pachnę grzechem, Ja czuję tylko twoje perfumy.
|
|
 |
przy każdej niepewności tkwi odrobina nadziei, z której nie potrafię zrezygnować.
|
|
 |
Nocą ludzie wydają się bliżsi, wszystko zniża się do szeptu, wszystko czuje się bardziej...
|
|
 |
Wiesz, chciałabym teraz być z nim pośród cichej nocy opustoszałego miasta. Znaleźć ukojenie w delikatnym odcieniu jego tęczówek i zdobyć się na ten gram odwagi, by powiedzieć mu prawdę o tym, co czuję. Poczuć ciepło jego warg na czole - znak tego, że zrozumiał. Obietnicę, iż nie zostawi mnie po raz kolejny.
|
|
 |
Nie chcę narzekać. Marudzić. Zrzędzić. Nic w ten deseń. Podwijam rękawy i dzielnie zabieram się za układanie swojego życia. Zagryzam wargę. Nie będę płakać. Ani krzyczeć. Nie powiem jak boli, kiedy odłamki serca uwierają mnie w klatce.
|
|
 |
Opowiedzieć Ci o nim? O tygodniu wakacji podczas którego zrobiliśmy razem więcej, niż normalna para w ciągu kilku miesięcy? O tym jak po raz pierwszy w życiu pokochałam? Jak uwielbiałam z nim rozmawiać, całować jego usta, rozbierać się przed nim, gotować razem, uśmiechać się do niego? Opowiedzieć Ci ciąg dalszy o tym jak zdominowała nas rzeczywistość? O tym jak z dnia na dzień w zetknięciu z nią traciliśmy zrozumienie i bliskość? O błędach, które obydwoje popełniliśmy i które wpakowały nas w relacje z innymi? O tym jak mijałam go z jego nową dziewczyną? O jego rocznicy z nią, kiedy późnym wieczorem spotkaliśmy, a on łapczywie przypominał sobie smak moich ust? O tym, że minęło półtora roku, a ja nadal mam pustkę w klatce piersiowej? Chodź, opowiem Ci. Weź tylko wódkę, bo bez niej się rozpadnę.
|
|
|
|