 |
Oddałem Ci serce , dam Ci jeszcze wiecej.
Tylko mocniej jeszcze błagam przytul , pewnie jeszcze chwyć za ręcę.
|
|
 |
Kocham tylko Ciebie i na prawde nie chce więcej .
Kolejny dzień gdy budzi się daje mi znów Twoje szczęście.
|
|
 |
''To smutne, że nie widzisz już w moich oczach siebie.''
|
|
 |
Zostajesz sam, bo w twoich ramionach
Widziałam zbyt rzadko siebie...
|
|
 |
pozwól, że opowiem ci o znajomości
która trwa chociaż nie jest pewna swojej przyszłości
|
|
 |
emanowała namiętnością skroploną winem
wiem, że pachniała jak Paryż choć nigdy tam nie byłem
|
|
 |
jak zawsze przegrywam i nigdy nie będę z Tobą, to nie na moje możliwości, ale i tak nie odpuszczę
wszyscy jesteście popierdoleni i sprawiacie, że moja głowa zamieniła się już dawno w piekło
kiedy ja siebie naprawię? tak nie można
|
|
 |
przepraszam, że dziś już nie proszę, bo ktoś gdzieś mi ukradł pokorę, dziś jeśli mam na coś ochotę, po prostu od życia to biorę
|
|
 |
Po cichu, bez słowa by czuć i całować
By uśmierzyć ból, strach zamalować..
|
|
 |
i ta akustyka wspomnień
które czasem wraca do mnie
liter życia w mojej głowie
wbite w nas by nie zapomnieć
|
|
 |
pytasz czy wolno mi?
ja mam swą wolność i
formą swawolną Ci
otwieram wszystkie drzwi
pytasz czy wolno mi?
już odpowiadam ci
ja mam swą wolność i
ona w mym sercu brzmi
|
|
|
|