głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika serrducho

Nie potrafię wierzyć w Boga  dawno już nie wierzę w ludzi  lecz zaczynam wątpić w siebie  kurwa pora się obudzić.   Eripe

marchewkowybanan dodano: 17 września 2013

Nie potrafię wierzyć w Boga, dawno już nie wierzę w ludzi, lecz zaczynam wątpić w siebie, kurwa pora się obudzić. / Eripe

Nie wiem co będę robić w życiu  kim będę za pięć lat i cholera tak bardzo przygniata mnie wizja tego że będę nikim. Nie mam żadnym  najmniejszych planów  nie wiem kim będę jutro  czy zasnę w tym samym łóżku co dziś i czy złożę pocałunek na tych samych wargach co dzisiaj z rana. Moje życie jest wielką  jebaną parodią  stekiem bzdur i niedomówień  ogromem odważnych stwierdzeń z których finalnie nie wywodzi się nic lub wywodzi się tak dużo że zazwyczaj spalam za sobą wszystkie mosty. Nie jestem normalna i nie jest mi z tym źle. Lubię swój popierdolony świat  Jego uśmiech  gorzką kawę z rana i mętlik w głowie. Nie chcę innego życia  chcę tylko odrobinę więcej spokoju w oczach  głowie  chcę mniej roztrzęsionych dłonie.  nerv

nervella dodano: 16 września 2013

Nie wiem co będę robić w życiu, kim będę za pięć lat i cholera tak bardzo przygniata mnie wizja tego,że będę nikim. Nie mam żadnym, najmniejszych planów, nie wiem kim będę jutro, czy zasnę w tym samym łóżku co dziś i czy złożę pocałunek na tych samych wargach co dzisiaj z rana. Moje życie jest wielką, jebaną parodią, stekiem bzdur i niedomówień, ogromem odważnych stwierdzeń,z których finalnie nie wywodzi się nic lub wywodzi się tak dużo,że zazwyczaj spalam za sobą wszystkie mosty. Nie jestem normalna i nie jest mi z tym źle. Lubię swój popierdolony świat, Jego uśmiech, gorzką kawę z rana i mętlik w głowie. Nie chcę innego życia, chcę tylko odrobinę więcej spokoju w oczach, głowie, chcę mniej roztrzęsionych dłonie. /nerv

Nie wiem juz o czym jest moje życie czy w ogóle po cos jest. Pogubiłam się między tymi wszystkimi rozdzialami zgubilam dusze w labiryncie zdarzeń. I nie odróżniam już dobra od dla nie znam granic kpię z moralności. Chce uwolnić od Ciebie swoje zmysły wyzbyć sie uczucia ze coby sie nie dzialo jestes mój jestem za Ciebie odpowiedzialna i na świecie nie ma dla mnie ważniejszego odgłosu niż bicie Twojego serca. Nie chce byc juz więźniem własnego serca.  nerv

nervella dodano: 8 września 2013

Nie wiem juz o czym jest moje życie,czy w ogóle po cos jest. Pogubiłam się między tymi wszystkimi rozdzialami,zgubilam dusze w labiryncie zdarzeń. I nie odróżniam już dobra od dla,nie znam granic,kpię z moralności. Chce uwolnić od Ciebie swoje zmysły,wyzbyć sie uczucia,ze coby sie nie dzialo jestes mój,jestem za Ciebie odpowiedzialna i na świecie nie ma dla mnie ważniejszego odgłosu niż bicie Twojego serca. Nie chce byc juz więźniem własnego serca./ nerv

Jestem więźniem Jego serca  jestem tak niewyobrażalnie mała w obliczu tej miłości  bezbronna jak nigdy  odważna jak zawsze. Kocham tak mocno że żadna ludzka siła nie jest w stanie tego zmienić  nie przyjmuję argumentów  nie idę na kompromisty  mam miłość  którą odkąd pamiętam stawiam na piedestale. Nie ma nic ważniejszego  nic ponad to że gdzieś istnieją te szare oczy  ten uśmiech  pełne wargi i serce  które biję tylko dla mnie. Jest moim życiem  całym światem. Jest moim mężczyzną kumplem kochankiem przyjaciółką bratem. To chore ale prócz niego nie potrzebuję nic  na nim kończy się mój świat  w nim się streszcza i cholera nie mogę wypuścić tego z moich rozedrganych dłoni  coby się nie działo  muszę kurczowo zatrzymywać ten skarb.   nerv

nervella dodano: 2 września 2013

Jestem więźniem Jego serca, jestem tak niewyobrażalnie mała w obliczu tej miłości, bezbronna jak nigdy, odważna jak zawsze. Kocham tak mocno,że żadna ludzka siła nie jest w stanie tego zmienić, nie przyjmuję argumentów, nie idę na kompromisty, mam miłość, którą odkąd pamiętam stawiam na piedestale. Nie ma nic ważniejszego, nic ponad to,że gdzieś istnieją te szare oczy, ten uśmiech, pełne wargi i serce, które biję tylko dla mnie. Jest moim życiem, całym światem. Jest moim mężczyzną kumplem,kochankiem,przyjaciółką,bratem. To chore,ale prócz niego nie potrzebuję nic, na nim kończy się mój świat, w nim się streszcza i cholera nie mogę wypuścić tego z moich rozedrganych dłoni, coby się nie działo, muszę kurczowo zatrzymywać ten skarb. / nerv

GENIUSZ!!!!! teksty nervella dodał komentarz: GENIUSZ!!!!! do wpisu 2 września 2013
  Przez ten czas.. kiedy nie byliśmy razem  wydawało mi się  że mnie unikasz  wręcz nienawidzisz.   Masz rację  nienawidziłem cię  ale tylko dlatego  że sobie to wmawiałem  chciałem o tobie zapomnieć.   crazydream

crazydream dodano: 24 sierpnia 2013

- Przez ten czas.. kiedy nie byliśmy razem, wydawało mi się, że mnie unikasz, wręcz nienawidzisz. - Masz rację, nienawidziłem cię, ale tylko dlatego, że sobie to wmawiałem, chciałem o tobie zapomnieć. / crazydream

wyślę    teksty nervella dodał komentarz: wyślę ;) do wpisu 18 sierpnia 2013
Leży mi na klatce piersiowej  czuję Jego przerażony oddech i wiem że pod zamkniętymi powiekami jest ten znajomy lęk. Nie chcę już tego  On też nie chcę. Jesteśmy destrukcyjni  nie dla świata  tylko i wyłącznie dla nas samych. Ten duet nie miał prawa zaistnieć  te wszystkie uśmiechy  pocałunki  całe dnie  miesiące a w końcu lata spędzone razem nie miały prawa się wydarzyć. Dobrnęliśmy do końca tej wspólnej  cudownie popierdolonej drogi  to oczywiste ale żadna ludzka siła żadne ludzkie emocje i doznania nie są w stanie nas rozłączyć. Zawsze wracamy i najboleśniejsze jest to że powroty przestały być wyrazem słabości a stały się definicją siły. Nie chcę walczyć  nie chcę patrzeć jak upadam a On musi mnie podnosić  to męczące  frustrujące i zbyt żenujące na dłuższą metę. Chcę Go stracić  zgubić  zaprzepaścić i zacząć od nowa. Chcę żeby świat był piękny.   nerv

nervella dodano: 12 sierpnia 2013

Leży mi na klatce piersiowej, czuję Jego przerażony oddech i wiem,że pod zamkniętymi powiekami jest ten znajomy lęk. Nie chcę już tego, On też nie chcę. Jesteśmy destrukcyjni, nie dla świata, tylko i wyłącznie dla nas samych. Ten duet nie miał prawa zaistnieć, te wszystkie uśmiechy, pocałunki, całe dnie, miesiące a w końcu lata spędzone razem nie miały prawa się wydarzyć. Dobrnęliśmy do końca tej wspólnej, cudownie popierdolonej drogi, to oczywiste,ale żadna ludzka siła,żadne ludzkie emocje i doznania nie są w stanie nas rozłączyć. Zawsze wracamy i najboleśniejsze jest to,że powroty przestały być wyrazem słabości a stały się definicją siły. Nie chcę walczyć, nie chcę patrzeć jak upadam a On musi mnie podnosić, to męczące, frustrujące i zbyt żenujące na dłuższą metę. Chcę Go stracić, zgubić, zaprzepaścić i zacząć od nowa. Chcę żeby świat był piękny. / nerv

zaufaj mi  są jeszcze Ci dobrzy na świecie.

zozolandia dodano: 10 sierpnia 2013

zaufaj mi, są jeszcze Ci dobrzy na świecie.

Pięćdziesiąty raz wybieram numer telefonu. Czekam aż odbierze  odpowiada mi poczta głosowa  na którą pragnę się nagrać  ale tak naprawdę nie wiem co powiedzieć. Może  że tęsknię. Może  że wariuję z zazdrości. Może  że cholernie się martwię. Słowa i tak nie ukarzą tego co czuję. Odpalam kolejnego szluga  moją głowę rozsadza niesamowity ból. Myślę  bo nie mogę przestać. Płaczę  bo jest mi źle i nie wierzę w czystość intencji osoby  którą kocham najbardziej na świecie. Nie radzę sobie.

waniilia dodano: 8 sierpnia 2013

Pięćdziesiąty raz wybieram numer telefonu. Czekam aż odbierze, odpowiada mi poczta głosowa, na którą pragnę się nagrać, ale tak naprawdę nie wiem co powiedzieć. Może, że tęsknię. Może, że wariuję z zazdrości. Może, że cholernie się martwię. Słowa i tak nie ukarzą tego co czuję. Odpalam kolejnego szluga, moją głowę rozsadza niesamowity ból. Myślę, bo nie mogę przestać. Płaczę, bo jest mi źle i nie wierzę w czystość intencji osoby, którą kocham najbardziej na świecie. Nie radzę sobie.

Ból przeszywa każdą komórkę mojego ciała i duszy. Drżę  zdając sobie sprawę z faktu  iż nie mogę okazać słabości. Chciałabym płakać  ale kanaliki łzowe odmawiają posłuszeństwa. Od nadmiaru słów  które mnie ranią  niszczę się. Rzygam udawanym szczęściem. Setny raz zadaję sobie jedno pytanie: Co znowu robię źle? Pragnę chwili spokoju. Tęsknię za chwilami beztroski  pewności i czystości uczuć jakimi mnie darzyłeś. Czuję  że my to przeszłość. Oczywiście kocham Cię nadal  ale miłość nie może wypływać z jednego serca.

waniilia dodano: 6 sierpnia 2013

Ból przeszywa każdą komórkę mojego ciała i duszy. Drżę, zdając sobie sprawę z faktu, iż nie mogę okazać słabości. Chciałabym płakać, ale kanaliki łzowe odmawiają posłuszeństwa. Od nadmiaru słów, które mnie ranią, niszczę się. Rzygam udawanym szczęściem. Setny raz zadaję sobie jedno pytanie: Co znowu robię źle? Pragnę chwili spokoju. Tęsknię za chwilami beztroski, pewności i czystości uczuć jakimi mnie darzyłeś. Czuję, że my to przeszłość. Oczywiście kocham Cię nadal, ale miłość nie może wypływać z jednego serca.

dlaczego mnie zostawiłeś?

zozolandia dodano: 5 sierpnia 2013

dlaczego mnie zostawiłeś?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć