 |
Cudownie mieć osobę, którą się kocha i odwzajemnia to uczucie.
|
|
 |
nie myślałam, że spotkam kogoś kto będzie w stanie mnie pokochać i zaakceptować taką jaka jestem, komu będę mogła się wygadać, zaufać i liczyć w każdej sytuacji na wsparcie. kogoś z kim tak dobrze będę się dogadywać, z takim samym poczuciem humoru i taką samą zrytą banią. nikt nigdy nie dał mi tyle miłości, nikt do tej pory nie mówił do mnie takich słów i nie okazywał tak uczuć. podczas kiedy przytula mnie tak mocno, że mało co nie połamie mi żeber czuję się jak najszczęśliwsza osoba na świecie. nie myślałam, że znajdę kogoś z kim będę mieć wspólne plany i obietnice których nigdy nie zamierzam złamać. pierwszy raz czuję się dla kogoś ważna i pewna jego uczuć.
|
|
 |
i przyrzekam, że jesteś najważniejszy
|
|
 |
|
nigdy nie sądziłam, że pieniądze będą grały tak ważną role w każdym momencie mojego życia, pieprzony hajs, którego kurwa wiecznie brak./emilsoon
|
|
 |
nie ma takich słów, żeby wyrazić moje uczucie do Ciebie. nie ma takich czynów, żeby pokazać jaki ważny dla mnie jesteś. to trzeba zobaczyć w moich oczach. spójrz w nie, a wszystko będziesz wiedział.
|
|
 |
Daję ci serce, ono bije w Twoich dłoniach, dbaj o to, drugiego takiego nie spotkasz.
|
|
 |
“ Początkowo wszyscy jesteśmy bezbronni, bezgranicznie ufni i pełni nadziei. Póki nie nastąpi coś niezrozumiałego. Wtedy wszystko się zmienia... Wcześniej żyjemy otoczeni dobrem tak czystym, że wręcz niezauważalnym. Później przychodzą złe wieści ”
|
|
 |
" O ludziach co szukają miłości w ładnych buźkach rzadko patrzą w serce, a to jest zgubne w skutkach jak znajdziesz prawdziwą miłość musisz pielęgnować człowiek nie automat, nie da się przeinstalować "
|
|
 |
"...weź spierdalaj jak zając albo skacz się tym jarając..."
|
|
 |
kochanie, spójrz. płaczę cicho każdej nocy do poduszki. siadam przy oknie - wspominam to, co było. zamykam oczy, ale jeszcze nie umieram. wstaję rano, nakładam sztuczny uśmiech i walczę o następny dzień, próbuję. już dawno umarłam od smutku, od łez, od tęsknoty i braku Ciebie. wszystko tak szybko skończyło się przez kilka głupich kłamstw, Twoich kłamstw. mojego bólu nie zaznasz, zostawiłeś mnie - odszedłeś, zostałam sama. przecież jest wszystko dobrze, oddycham tak jak chciałeś. czy teraz widzisz jak bardzo mnie zmieniłeś raniąc ? / erirom
|
|
 |
|
mam dosyć błahostek, które niszczą nam wszystko. [spodobacisie]
|
|
 |
a za kilka lat staniemy dumnie na ślubnym kobiercu zamykając usta tym, którzy spisywali nas na straty i wmawiali, że nie damy rady.
|
|
|
|