 |
siedzieli nocą szukali swoich gwiazd..chociaż na niebie nie było ich wcale . :)
|
|
 |
i mów tak więcej, jeszcze więcej i przytulaj mnie częściej, jeszcze częściej .
|
|
 |
nowa wiadomość - 'w chuj źle jest, będę za pięć minut. ogarniaj gdzie masz szlafrok'. związałam pospiesznie włosy w niesforny kucyk, zarzuciłam na pidżamę w misie za dużą bluzę, na stopy wsunęłam puchate kapcie. kiedy chwilę potem rozbrzmiał dzwonek od razu doskoczyłam do drzwi otwierając je. mój wzrok mimowolnie zatrzymał się na Jego rękach w których nie trzymał żadnej butelki wódki, czy wina. zanim zdążyłam o to zapytać, poczułam Jego wargi na swoich. odsunął mnie od siebie na nikłą odległość. wciąż czułam ciepło Jego oddechu na policzkach. - nie potrafię bez Ciebie, kurwa. nie oddalaj się nigdy więcej. nigdy, rozumiesz? - szepnął opierając się swoim czołem o moje.
|
|
 |
tylko bądź obok i dalej mnie rozśmieszaj, i mów mi to, co chciałabym usłyszeć, i śmiej się, gdy ja się śmieje, i powoduj, że będę przy Tobie bezpieczna, i spraw, bym mogła Ci zaufać, i przytul, gdy tylko zechcesz, i ocieraj moje łzy, pocieszając i... kochaj.
|
|
 |
ona tak lubiła patrzeć na jego uśmiech..i swoje odbicie w jego oczach :*
|
|
 |
Nie możesz sobie tego wyobrazić jakim jesteś dla mnie szczęściem !!! Przeszliśmy tyle to przejdziemy więcej ♥ kocham Cię najdroższy !!! Na zawsze!!! ♥ Mój !! :*
|
|
 |
Wychodząc wystrojona z domu zobaczyłam Cie czekającego na mnie.
Rzuciłam Ci się w ramiona ,wiatr powiał mi sukienkę.
Zakrywając mi majtki powiedziałeś groźnym tonem :
-jeszcze raz kurwa zajrzysz jej pod sukienkę, a przegniesz.
Cicho dodałeś mi na ucho :- jesteś moja. ♥
Kocham Cię mój Skarbie♥
mój mój mój ♥;*
|
|
 |
- co Ci jest?
- nic, tylko...złamałam rękę w kolanie, spadając z dywanu na podłogę...
|
|
 |
optymistka, która spadła z huśtawki marzeń...
|
|
 |
z nutą pasji i szczyptą niepowtarzalnego uroku.
|
|
 |
W rękawiczkach schowane głęboko czułe dotyki.
|
|
|
|