  |
Teraz już wiem, tak, teraz już rozumiem, czekam na zmartwychwstanie, dzień otwierania trumien. [Kali.♥]
|
|
 |
potrzebuję twojej obecności, dotyku, wzroku. poczucia, że mogę brudzić twoją ulubioną koszulkę łzami, oglądając po raz kolejny jakieś romansidło. świadomości, że niedzielnymi porankami z włosami w nieładzie i zapuchniętymi oczami, jestem dla ciebie najpiękniejsza, a moje usta stają sie automatem do przyjmowania całusów. potrzebuję tej twojej niezrozumiałej miłości do mnie, gdy piszczę na widok szpilek czy mysz, a ty nadal tak samo, czym dłużej tym bardziej kochasz. / slaglove
|
|
 |
|
założyłem konto na pewnym portalu społecznościowym, żeby mieć jakąś odskocznie od szarej codzienności.codzienności,która zabijała z każdą minutą. poznałem tam pewną dziewczynę. teraz myślę, że to cud, że do mnie napisała. odmieniła mój świat. z każdym dniem stawaliśmy się sobie coraz bliscy. mogliśmy przegadać cały dzień, całą noc i nawet na chwilę nie zabrakło nam tematu. mogliśmy razem się śmiać i płakać. umiała wysłuchać, doradzić i za chwilę rozbawić tak, że zapominałem o wszystkich problemach. połączyła nas prawdziwa rzadka przyjaźń. potem kolejne dni, kolejne przegadane godziny zbliżały nas do siebie coraz bardziej burząc wszystkie mury, a tworząc mosty do naszych serc.teraz jest dla mnie małym światem, szczęściem, życiem i nie wyobrażam sobie tego, a bym mógł stracić tą kruszynkę. to tak jakbym przestał oddychać, serce przestało bić a ciało było w stanie hibernacji.i nieważne jak ją poznałem,nieważne to ile dzieli nas kilometrów.ważne to jak silne łączy nas uczucie./z dedykacja♥
|
|
  |
Chuj ci w ryj, kijci w dupe, z resztą ty i tak powiesz, że jest super. [Sobota.♥]
|
|
  |
Każdy z nas nosi w sercu Rap prosto z ulicy, ta muzyka ma szacunek u chłopaków miejskiej dziczy. [HZOP.♥]
|
|
  |
Nie miał kto mu pomóc, ciągle pytał czemu on. Prosił boga jeśli tam jest, by dał mu zwykły dom. [Kali.♥ ]
|
|
  |
On już od małolata wychowany przez ulice. Czuł na własnej skórze brutalnie co znaczy życie. [Kali.♥ ]
|
|
  |
Noce i dnie ciągle sam, ciągle z boku. Nawet jego cień nie dotrzymywał mu kroku. [Kali.♥ ]
|
|
  |
Czasem prawda boli i ciężko jest przyznać się do własnej porażki. || sieemasz
|
|
  |
Dorastał jak zwykły chłopak, chociaż w domu nie miał lekko. Nie przelewał się dobrobyt, a butelka za butelką. [Kali.♥]
|
|
  |
Ej ziom. Nie zakochuj sie w wyglądzie, bo uroda z czasem mija. Dla zakochanej w Tobie osobie wygląd nie gra roli. Dla niego jesteś najpiękniejsza. || sieemasz
|
|
|
|