 |
Zobojętniałam na to wszystko, nabrałam dystansu, zrozumiałam wiele spraw, przeanalizowałam masę schematów. I dotarło do mnie że mam wyjebane pomimo tej chorej miłości którą jednak wciąż go darzę
|
|
 |
Kiedy jego usta dotykały moich warg wszystko nabierało sensu.
|
|
 |
już nie rośnie tętno, i wszystko mi jedno.
|
|
 |
„Co robiłaś wieczorem? Siedziałam i gapiłam się w zegar, aż wydawało mi się, że już mogę do ciebie zadzwonić, żeby nie wyszło, że za bardzo mi zależy. Śmieję się. A ty co robiłeś? Siedziałem i czekałem na twój telefon i zastanawiałem się, co powiedzieć, żeby nie wyszło, że za bardzo mi zależy.” więcej...
James Frey
|
|
 |
Wtedy właśnie dopadł ją smutek. Był gęsty i mokry jak burzowa chmura. Zatapiał wszystko, wszystko przenikał, nawet bezużyteczność, którą czynił jeszcze bardziej bezużyteczną.. Pożerał wszystko od wewnątrz..
|
|
 |
I bądź tu mądry, synchronizuj dwa serca, bo to co cię uskrzydla potrafi być jak morderca . Się nie nakręcam już więcej nie rozkminiam, bo prawdziwe uczucie co by się nie działo nie przemija !
|
|
 |
W Twych oczach widzę Sahary bezkres, może ona osusza całe morze Twych łez wiesz .. a może będę musiała zmienić podejście by w końcu znaleźć się na podeście i w twoich oczach odnaleźć swoje szczęście !
|
|
 |
Wczoraj, jutro, dziś, pojutrze, przedwczoraj, i zawsze już. Obiecuję.
|
|
 |
Jak musieli się czuć, kiedy się żegnali podając sobie dłonie, a chcieli się tak mocno przytulić
|
|
 |
skończyło się wszystko, tak po prostu, bez uprzedzenia.
|
|
 |
Za Ciebie kochanie, jesteś na pierwszym miejscu, za co dobrze wiesz, za nadanie życiu sensu.
|
|
 |
Wiesz co najbardziej nas denerwuje? Monotonia. Brak zmian, przygód. Brak możliwości na poczucie smaku wolności, czegoś zupełnie obcego.
|
|
|
|