 |
Pozory często mylą, łatwo zmylić drogę,
A najlepszy przyjaciel staje się największym wrogiem.
|
|
 |
nie wiem, gdzie był błąd, kto układał ten system
ale pogrążony tym czułem, że serce mam czyste
|
|
 |
pytam o Ciebie mówi, że nie jesteście razem
jej wzrok po podłodze rozsypał się, jak korale
|
|
 |
Nie czaję tych, co trwają w dziwnych związkach, kochasz to jesteś, nie? to nara, piątka.
|
|
 |
To wszystko jest bez sensu, lecz nic bez znaczenia. Chcesz zrozumieć sens czegoś, co sensu nie ma? Jebać urojenia, nie wszystko jest do zrozumienia.
|
|
 |
ciemna strona ludzkiego serca, nie wielu dotrzymuje tempa. jestem z Tobą - wyciągnięta ręka
|
|
 |
Czemu znowu samotnie muszę iść przez to życie? Czemu jedna przegrana przekreśla tysiąc zwycięstw?
|
|
 |
jeszcze stopień mniej, a zacznę wychodzić z domu w kołdrze.
|
|
 |
Ty zostaw wszystko i przyjdź na dworzec, ale nie proś abym został, bo muszę odejść.
|
|
 |
To moje życie takim je pozostaw, nie osądzaj bez podstaw nienawiść na bok odstaw.
|
|
|
|