 |
Gdy odkochasz się, ja zakocham Cię na powrót i na przekór / nosowska
|
|
 |
Bo nigdy nie myślisz, że ostatni raz jest ostatnim razem. Myślisz, że będzie więcej. Myślisz, że masz wieczność, ale nie masz. Potrzebuję znaku, że coś się zmieni, potrzebuję powodu, żeby iść dalej. Potrzebuję jakiejś nadziei.
|
|
 |
wiecie, co Wam powiem?
nie zakochujcie się, bo boli jak cholera
|
|
 |
wielka miłość zdarza się w życiu tylko raz, wszystko, co następuje potem, jest tylko szukaniem tej utraconej miłości.
|
|
 |
Pocałunki są mową miłości, więc może wpadniesz i się wypowiesz?
|
|
 |
Bez zakochań, zauroczeń i tym podobnym, proszę
|
|
 |
bo chyba jest w Tobie coś uzależniającego.
|
|
 |
Nie pokłóciliśmy się, raczej zrezygnowaliśmy z siebie.
|
|
 |
Szukałem Cię tam,
gdzie Cię nie było i tam, gdzie byłeś.
Jedno jest pewne!
Tu gdzie ja jestem - Ciebie nie ma/ kubuś puchatek
|
|
 |
Domyślanie się, czemu stało się tak a nie inaczej, jest najgorsze.
|
|
 |
Czasem po prostu chciałabym się do Ciebie przytulić, bez żadnego konkretnego powodu. Pójść do parku, gdzie w promieniach słońca mienią się różnymi kolorami jesienne liście. Usiąść pod drzewem, patrzeć w niebo. Powiedzieć coś, cokolwiek, bo wiem, że mogę rozmawiać z Tobą o wszystkim. Spojrzeć w Twe oczy... Gładzić dłoń. Dotykać Twej twarzy. Ust . Pocałować. Poczuć się jak mała dziewczynka, bezbronna, bezpieczna w Twych objęciach. Chciałabym zapomnieć o tym, co było. Żyć chwilą obecną. Pragnę usnąć wtulona w Ciebie. Obudzić się kiedyś słysząc z Twych ust moje imię. Czuć, że jestem Ci potrzebna, wiedzieć, że jedyna. Chcę się z Tobą drażnić, pokłócić... Tylko po to, by później się czule pogodzić... I tęsknić wiedząc, że i Ty tęsknisz...
|
|
 |
Zmarnujmy dziś razem cenny czas
|
|
|
|