 |
już za kilka snów będziesz znów bliżej
|
|
 |
czekać. czy to to samo, co tęsknić?
|
|
 |
"A gdy już wrócisz, to usiądę Ci na kolanach, oprę moje dłonie na Twoich ramionach i będę całować Twoją twarz. Kawałek po kawałku. Obiecaj mi, że mnie nie rozbierzesz, zanim skończę."
|
|
 |
Czasami palił nas żar, czasami wykańczał nas, zimne dni a czasem smutne łzy, mimo wszystko za wszystko co było dziękuje Tobie,ja i ty to my i te nasze toksyczne dni..
|
|
 |
Miłość to jest: "Może pomóc? Co Cię boli? Jak się trzymasz?" zresztą widzę sam po Tobie, więc wiem co robię i nie muszę pytać.
|
|
 |
Miłość to jest właśnie wtedy, gdy zadzwonił któryś z kumpli: - Siemasz, masz czas na browar? - Nie, robię Marcie budyń.
|
|
 |
"Ja wciąż się uczę.
Jeśli wspólne lata to drzwi, powiedzmy, że zbieram klucze.
Może się udać nam."
|
|
 |
Czasami gdy się coś wypala, to więcej niż powinno.
|
|
 |
nie szukam nowych znajomości "na zawsze". nie interesują mnie nowe przyjaźnie, i związki typu: pójdę za Tobą w ogień. jasne, możemy być na "cześć,siema", ba - możemy nawet razem napić się wódki na imprezie, ale nie ma co liczyć na nic więcej. nie bawię się w zawieranie przyjaźni, i wszelkie związane z tym przeboje - za wiele razy nabiegałam się za ludźmi, za dużo dawałam z siebie, i zbyt wiele razy się zawodziłam - nie mam czasu, ani ochoty na nowych, ważnych ludzi w moim życiu. jesteś, to jesteś - spoko, ale nie licz na to, że chociaż raz za Tobą pobiegnę - za wiele razy to robiłam, za wiele kilometrów przebiegłam, by zrozumieć, że mało kto, ruszy do Ciebie swoje dupsko chociaż by na metr, wtedy, kiedy nie będzie niczego potrzebował ani czuł w tym własnych korzyści./ veriolla
|
|
 |
Cenimy sobie naszą samotność w równym stopniu, jak czasami jej nienawidzimy.
|
|
 |
Erotyczny, rozhamowany twór.
|
|
 |
Patrz mi w oczy i mów, że we mnie wierzysz, a nie tylko w ciemność na dnie ich źrenic.
|
|
|
|