głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sequila

“Czy można przestać kochać niebo tylko dlatego  że czasem jest burza?”

pesymistycznie dodano: 6 grudnia 2010

“Czy można przestać kochać niebo tylko dlatego, że czasem jest burza?”

  Może ta dziewczyna ze szklanką jest nieobecna  bo myśli o kimś.    O kimś na obrazie?    Raczej o chłopaku  którego spotkała gdzie indziej. Ma wrażenie  że oboje są podobni.    Woli wyobrażać sobie związek z kimś odległym  niż zacieśniać stosunki z tymi którzy są blisko.    A może przeciwnie  stara się im porządkować życie.    A jej życie? Kto jej uporządkuje?    Lepiej zajmować się bliźnimi  niż krasnalem ogrodowym.

pesymistycznie dodano: 5 grudnia 2010

- Może ta dziewczyna ze szklanką jest nieobecna, bo myśli o kimś. - O kimś na obrazie? - Raczej o chłopaku, którego spotkała gdzie indziej. Ma wrażenie, że oboje są podobni. - Woli wyobrażać sobie związek z kimś odległym, niż zacieśniać stosunki z tymi którzy są blisko. - A może przeciwnie, stara się im porządkować życie. - A jej życie? Kto jej uporządkuje? - Lepiej zajmować się bliźnimi, niż krasnalem ogrodowym.

Odszedł  bo Mu w tym nie przeszkodziłam.

pesymistycznie dodano: 5 grudnia 2010

Odszedł, bo Mu w tym nie przeszkodziłam.

Ostatnio zapytałam  na co zwrócił uwagę  gdy mnie pierwszy raz zobaczył. Odpowiedział  ze na moje ''śliczne nogi''. Uśmiechnęlam się wtedy do siebie. Nie mógł ich widzieć. Byłam wtedy w długiej sukience  takiej do ziemi. Ale za to z ogromnym dekoltem...

pesymistycznie dodano: 5 grudnia 2010

Ostatnio zapytałam, na co zwrócił uwagę, gdy mnie pierwszy raz zobaczył. Odpowiedział, ze na moje ''śliczne nogi''. Uśmiechnęlam się wtedy do siebie. Nie mógł ich widzieć. Byłam wtedy w długiej sukience, takiej do ziemi. Ale za to z ogromnym dekoltem...

Czasownik  kochać  ma trudną koniugację. Jego czas przeszły nie występuje w czasie prostym  czas teraźniejszy występuje jedynie w trybie oznajmującym  a przyszły   zawsze w warunkowym.

pesymistycznie dodano: 5 grudnia 2010

Czasownik "kochać" ma trudną koniugację. Jego czas przeszły nie występuje w czasie prostym, czas teraźniejszy występuje jedynie w trybie oznajmującym, a przyszły - zawsze w warunkowym.

powiedziałam  że mam ochotę na piwo  a za dziesięć minut stał w moich drzwiach z czteropakiem  dużą paczką chipsów i wypożyczonym filmem. nie kochał?

pesymistycznie dodano: 5 grudnia 2010

powiedziałam, że mam ochotę na piwo, a za dziesięć minut stał w moich drzwiach z czteropakiem, dużą paczką chipsów i wypożyczonym filmem. nie kochał?

Nie sposób oswoić się ze śmiercią. Żołnierze  lekarze i przedsiębiorcy pogrzebowi widzą ją bez przerwy i przyzwyczajają się do pewnych jej aspektów  lecz nie do jej istoty. Nie sądzę  aby ktokolwiek to potrafił. Dla mnie otrzymanie wiadomości o śmierci bliskiej osoby jest jak droga w dół po znanych  lecz pogrążonych w mroku schodach. Chodziłeś nimi milion razy i wiesz  ile stopni jeszcze przed tobą  ale gdy chcesz stanąć na następnym  okazuje się  że go nie ma. Potykasz się i nie możesz w to uwierzyć. I od tej pory będziesz się tam potykał często  ponieważ  jak wszystkie rzeczy  do których przywykłeś  ten brakujący stopień stał się cząstką ciebie.

pesymistycznie dodano: 5 grudnia 2010

Nie sposób oswoić się ze śmiercią. Żołnierze, lekarze i przedsiębiorcy pogrzebowi widzą ją bez przerwy i przyzwyczajają się do pewnych jej aspektów, lecz nie do jej istoty. Nie sądzę, aby ktokolwiek to potrafił. Dla mnie otrzymanie wiadomości o śmierci bliskiej osoby jest jak droga w dół po znanych, lecz pogrążonych w mroku schodach. Chodziłeś nimi milion razy i wiesz, ile stopni jeszcze przed tobą, ale gdy chcesz stanąć na następnym, okazuje się, że go nie ma. Potykasz się i nie możesz w to uwierzyć. I od tej pory będziesz się tam potykał często, ponieważ, jak wszystkie rzeczy, do których przywykłeś, ten brakujący stopień stał się cząstką ciebie.

Stara reguła: bezczelny może udawać skromnego  lecz skromny nigdy bezczelnego.

pesymistycznie dodano: 5 grudnia 2010

Stara reguła: bezczelny może udawać skromnego, lecz skromny nigdy bezczelnego.

Każdemu na coś brakuje. Jednemu na chleb  drugiemu na jacht.   Jedynie nieszczęśliwi są na tym samym poziomie.

pesymistycznie dodano: 5 grudnia 2010

Każdemu na coś brakuje. Jednemu na chleb, drugiemu na jacht. Jedynie nieszczęśliwi są na tym samym poziomie.

Cokolwiek robią kobiety  muszą robić to dwa razy lepiej niż mężczyźni  by zostało to ocenione choć w połowie tak samo dobrze.

pesymistycznie dodano: 5 grudnia 2010

Cokolwiek robią kobiety, muszą robić to dwa razy lepiej niż mężczyźni, by zostało to ocenione choć w połowie tak samo dobrze.

Chciałabym mieć świadomość  że zawsze mogę chwycić za słuchawkę  wybrać Twój numer i obudzić Cię w środku nocy wyłącznie po to  by usłyszeć Twój głos.  Chciałabym mieć pewność  że kiedy tylko ktoś wypowie moje imię  Ty za każdym razem dodasz do niego swoje.  Chciałabym mieć wspomnienie  które byłoby dowodem na to  że choć przez moment byliśmy   a nie tylko byłam ja i byłeś Ty.

pesymistycznie dodano: 4 grudnia 2010

Chciałabym mieć świadomość, że zawsze mogę chwycić za słuchawkę, wybrać Twój numer i obudzić Cię w środku nocy wyłącznie po to, by usłyszeć Twój głos. Chciałabym mieć pewność, że kiedy tylko ktoś wypowie moje imię, Ty za każdym razem dodasz do niego swoje. Chciałabym mieć wspomnienie, które byłoby dowodem na to, że choć przez moment byliśmy - a nie tylko byłam ja i byłeś Ty.

Tak  masz rację  jestem dużym dzieckiem. Ja nie widzę nic złego w tym  że lubię się śmiać  zawsze czymś się bawię w rękach  że wszędzie mam łaskotki  że lubię kolorowe rzeczy. Ja nie widzę w tym nic złego i dziękuje  że Tobie to też nie przeszkadza. Ale teraz szczerze się Ciebie pytam: Czy jesteś gotowy wiążąc się z dziewczyną  być przy okazji jej opiekunem? Nie jestem taka jak inne dziewczyny. Kiepsko flirtuję  ale potrafię kochać. Kochać jak dziecko.. z całego serca  nie potrzebując powodu. Ale musisz też wiedzieć  że będąc ze mną  musisz być niepewnym tego co mi do głowy wpadnie i wiedzieć  że nie łatwo jest sprawić by cokolwiek z niej wypadło. Więc jak? Wchodzisz w to?

pesymistycznie dodano: 4 grudnia 2010

Tak, masz rację, jestem dużym dzieckiem. Ja nie widzę nic złego w tym, że lubię się śmiać, zawsze czymś się bawię w rękach, że wszędzie mam łaskotki, że lubię kolorowe rzeczy. Ja nie widzę w tym nic złego i dziękuje, że Tobie to też nie przeszkadza. Ale teraz szczerze się Ciebie pytam: Czy jesteś gotowy wiążąc się z dziewczyną, być przy okazji jej opiekunem? Nie jestem taka jak inne dziewczyny. Kiepsko flirtuję, ale potrafię kochać. Kochać jak dziecko.. z całego serca, nie potrzebując powodu. Ale musisz też wiedzieć, że będąc ze mną, musisz być niepewnym tego co mi do głowy wpadnie i wiedzieć, że nie łatwo jest sprawić by cokolwiek z niej wypadło. Więc jak? Wchodzisz w to?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć