 |
Daję radę, choć czasem jest mi ciężko.
|
|
 |
Jest mi nadzwyczajnie w świecie smutno - tak że ja pierdole kurwa mać
|
|
 |
Lubiłam tego chłopaka, bo zawsze było 'jak gdyby nigdy nic'.
|
|
 |
Boom, boom dobijasz się do mojego serduszka, a ja muszę się zastanowić
|
|
 |
Możemy być wszystkim. Mieć wszystko i jeszcze więcej.
|
|
 |
Wiesz kiedy jest prawdziwa miłość? Wtedy, gdy on zakocha się w Tobie potarganej, z czerwonym nosem i zachrypniętym głosem, a nie gdy będziesz szła po mieście w niebieskiej sukience i obejrzy się za Tobą jak sto innych facetów. Wtedy, gdy nie będzie cenił Cię za to jak wyglądasz, ale za to jaka jesteś i kiedy uświadomi sobie, że dajesz mu więcej emocji niż gra komputerowa.
|
|
 |
powoli przyzwyczajałam się do tego , że gdzie się nie pojawiłam - byłam z nim . wszędzie chodziliśmy razem , bez względu na okoliczności . nie , nie byliśmy parą . nasze charaktery nie do końca się zgrywały . był za mocny , ja zbyt dziecinna i nie ogarniająca jego świata , znajomych . czasem pod wpływem chwili coś się między nami rodziło . w mojej głowie dodatkowo zaczynała żyć nadzieja , ale spoglądając w jego oczy skutecznie ją dobijałam . one wprost krzyczały , że nie mają ochoty na stały związek . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
to nie było tak , jak z innymi chłopakami . gdy on dobierał się do moich ust było to niezwykłe , wyczekane , utęsknione . wydawało mi się , że trwa całe wieki . czułam jego kolczyk w języku , czułam tą magię . było inaczej . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
Tak nagle. Z dnia na dzień, rozumiesz? Zaczęłam tęsknić za Twoimi ciepłymi dłońmi, oczami i malinowymi ustami.
|
|
 |
Kiedy się zacznie myśleć o wszystkim, co mogłoby się zdarzyć, można ześwirować.
|
|
 |
może i jestem wulgarna. ale powiedz, na co innego zasługujesz?
|
|
 |
Pozbyłam się alkoholu z organizmu i dotarło do mnie, że na trzeźwo uwielbiam Go jeszcze mocniej. Przy Jego ustach nawet najlepsza wódka traci swój smak.
|
|
|
|