 |
Nie wiem, czego chcę. Może chcę być czyimś wszystkim. Każdym ‘dzień dobry’ i ‘dobranoc’.
|
|
 |
byłabym dumna mówąc: mam cię / i.need.you
|
|
 |
Był tym który kochał ją i pomagał jej wstać za każdym razem gdy upadała. Był tym który palcami śledził po jej ciele. On był tym, który słowami potrafił krążyć po zakamarkach jej duszy. On był. / i.need.you
|
|
 |
Tak chcę tylko go. Na pewno. Na sto procent. Nie pytaj o nic, nie pytaj więcej bo mogę zmienić jeszcze zdanie. / i.need.you
|
|
 |
Dla każdego krzywda jest czymś innym. Czasem spojrzenie potrafi zabijać / i.need.you
|
|
 |
Czas zapomnieć, chociazby na siłę. Czas wymazać tę miłość z pamięci / i.need.you
|
|
 |
będę powtarzać, że Cię kocham co miesiąc, raz na tydzień. codziennie, nawet co minutę. tylko uwierz. i odwzajemnij.
|
|
 |
To było miłe, ale nie poskładało mojego serca./esperer
|
|
 |
Zwykła obojętność nie boli. Boli obojętność ze strony osób, które obiecywały być na zawsze, a nagle zamykają się przed Tobą i przestaję emitować to ciepło, które kiedyś Cię ogrzewało. Nie są już tym światełkiem, które zawsze pozwala odnaleźć drogę do ich serca./esperer
|
|
 |
Dla nas skończył się czas. Jestem tylko ty i ja. Dwie osobne jednostki. Dwa osobne serca, które nigdy się ze sobą nie zsynchronizują. /esperer
|
|
 |
Leżymy na łóżku i oglądamy kreskówki śmiejąc się jak małe dzieci. W krótkich momentach jestem po prostu szczęśliwa. On patrzy na mnie jakby w moich oczach ktoś zamknął cały jego świat. Pościel przesiąka jego zapachem, równomierny oddech i mam wrażenie, że rozumiemy się bez słów. Potem wychodzi i za zamkniętymi drzwiami zostaję ja z rzeczywistością. Wracam do tego pustego łóżka i ani przez chwilę nie tęsknie za tym, który właśnie wyszedł. Tęsknie za tym, który odszedł dawno temu i nigdy nie znajdzie się wśród tych, którzy wracają./esperer
|
|
 |
Tu powietrze jest gęste: dymem, kokainą, seksem.
|
|
|
|