![w jednym momencie mam ochotę napisać do ciebie powiedzieć co czuję i jak bardzo za tobą tęsknię.. ale po chwili gdy przypomnę sobie ile razy przez ciebie płakałam dochodzę do wniosku że nie warto.](http://files.moblo.pl/0/4/59/av65_45909_6cf09fa1be.jpeg) |
w jednym momencie mam ochotę napisać do ciebie, powiedzieć co czuję i jak bardzo za tobą tęsknię.. ale po chwili gdy, przypomnę sobie ile razy przez ciebie płakałam, dochodzę do wniosku, że nie warto.
|
|
![I chcę doczekać dnia gdy moja córka siądzie cała zapłakana i zapyta mnie : mamo też ktoś ci kiedyś złamał serce ? I ja wtedy z uśmiechem opowiem o Tobie a ona się rozchmurzy i powie : to u mnie nie jest aż tak źle .](http://files.moblo.pl/0/4/59/av65_45909_6cf09fa1be.jpeg) |
I chcę doczekać dnia , gdy moja córka siądzie cała zapłakana i zapyta mnie : mamo , też ktoś ci kiedyś złamał serce ? I ja wtedy z uśmiechem , opowiem o Tobie , a ona się rozchmurzy i powie : to u mnie nie jest aż tak źle .
|
|
![A w lustrze jakaś dziwna kobieta. Blada cera tłuste włosy jej białka przekrwione. Odchodząc od niej pytam tylko cicho 'Co miłość potrafi zrobić z człowiekiem...'](http://files.moblo.pl/0/4/59/av65_45909_6cf09fa1be.jpeg) |
A w lustrze jakaś dziwna kobieta. Blada cera, tłuste włosy, jej białka przekrwione. Odchodząc od niej pytam tylko cicho 'Co miłość potrafi zrobić z człowiekiem...'
|
|
![Świat to skrzyżowanie rzeźni z burdelem.](http://files.moblo.pl/0/4/59/av65_45909_6cf09fa1be.jpeg) |
Świat to skrzyżowanie rzeźni z burdelem.
|
|
![Jesteś mordercą moich marzeń i złodziejem moich snów.](http://files.moblo.pl/0/4/59/av65_45909_6cf09fa1be.jpeg) |
Jesteś mordercą moich marzeń i złodziejem moich snów.
|
|
![kupie czerwone wino usiądę na dywanie i będę się sama ze sobą sprzeczała że już cię nie kocham.](http://files.moblo.pl/0/4/59/av65_45909_6cf09fa1be.jpeg) |
kupie czerwone wino, usiądę na dywanie i będę się sama ze sobą sprzeczała, że już cię nie kocham.
|
|
![Najwyższy czas skopać Ci dupę. Pokazać że ja też potrafię rzucać wyzwiska i obelgi na Twój temat w towarzystwie najlepszych kumpli z ironicznym uśmiechem odwzajemniać Twoje spojrzenia bezczelnie komentować każdy Twój ruch gest każde słowo wyśmiewać Twoje dziecinne zachowanie Twój głośny śmiech bez którego kiedyś nie mogłam przeżyć. Nazywasz mnie egoistyczną suką? Sam doprowadziłeś do tego że się nią stałam. Okazując się dupkiem zmusiłeś mnie do przybrania takiego miana. Przecież jeszcze nie tak dawno byliśmy całkiem inni. Zabilibyśmy tych którzy mówią o nas źle a dziś.. zabijamy się nawzajem słowami które powoli rozszarpują nam serce. Kawałek po kawałku.](http://files.moblo.pl/0/4/59/av65_45909_6cf09fa1be.jpeg) |
Najwyższy czas skopać Ci dupę. Pokazać, że ja też potrafię rzucać wyzwiska i obelgi na Twój temat w towarzystwie najlepszych kumpli, z ironicznym uśmiechem odwzajemniać Twoje spojrzenia, bezczelnie komentować każdy Twój ruch, gest, każde słowo, wyśmiewać Twoje dziecinne zachowanie, Twój głośny śmiech, bez którego kiedyś nie mogłam przeżyć. Nazywasz mnie egoistyczną suką? Sam doprowadziłeś do tego, że się nią stałam. Okazując się dupkiem zmusiłeś mnie do przybrania takiego miana. Przecież jeszcze nie tak dawno byliśmy całkiem inni. Zabilibyśmy tych, którzy mówią o nas źle, a dziś.. zabijamy się nawzajem słowami, które powoli rozszarpują nam serce. Kawałek po kawałku.
|
|
![Nawet niebo płacze zaglądając przez okno do mojego pokoju.](http://files.moblo.pl/0/4/59/av65_45909_6cf09fa1be.jpeg) |
Nawet niebo płacze zaglądając przez okno do mojego pokoju.
|
|
![Słyszę tylko jej ciche szepty które z dnia na dzień coraz bardziej doskwierają mojemu wymierającemy wnętrzu.](http://files.moblo.pl/0/4/59/av65_45909_6cf09fa1be.jpeg) |
Słyszę tylko jej ciche szepty, które z dnia na dzień coraz bardziej doskwierają mojemu wymierającemy wnętrzu.
|
|
![usiadła się na zimnej marmurowej podłodze włożyła słuchawki do uszu zapaliła papierosa i wzięła telefon do ręki zaczęła czytać wiadomości od niego. z każdym nowo otwartym sms'em wracało coraz więcej wspomnień. przez długie godziny czytała jego kłamstwa. łzy napływały do jej oczu z coraz większą częstotliwością. była zbyt słaba aby usunąć wspomnienia którymi dławiła się co dnia. żyła przeszłością żyła nim. pomimo tego że kłamał pomimo tego że ja zostawił.](http://files.moblo.pl/0/4/59/av65_45909_6cf09fa1be.jpeg) |
usiadła się na zimnej marmurowej podłodze, włożyła słuchawki do uszu, zapaliła papierosa i wzięła telefon do ręki, zaczęła czytać wiadomości od niego. z każdym nowo otwartym sms'em, wracało coraz więcej wspomnień. przez długie godziny czytała jego kłamstwa. łzy napływały do jej oczu, z coraz większą częstotliwością. była zbyt słaba, aby usunąć, wspomnienia, którymi dławiła się co dnia. żyła przeszłością, żyła nim. pomimo tego, że kłamał, pomimo tego, że ja zostawił.
|
|
![Przykładam dłoń do serca które wyrywa mi się z piersi niczym spłoszony ptak za każdym razem gdy nasze oczy się spotykają.](http://files.moblo.pl/0/4/59/av65_45909_6cf09fa1be.jpeg) |
Przykładam dłoń do serca, które wyrywa mi się z piersi niczym spłoszony ptak za każdym razem gdy nasze oczy się spotykają.
|
|
![jak debil całymi nocami wpatruję się w telefon jakbyś mógł zadzwonić do mnie o drugiej lub trzeciej w nocy nie mając nawet mojego numer..](http://files.moblo.pl/0/4/59/av65_45909_6cf09fa1be.jpeg) |
jak debil całymi nocami wpatruję się w telefon jakbyś mógł zadzwonić do mnie o drugiej lub trzeciej w nocy nie mając nawet mojego numer..
|
|
|
|