 |
|
kocham cię. po jednym piwie, czterech, flaszce wódki. na trzeźwo też.
|
|
 |
|
Byłam jak narkoman, któremu kończyły się zapasy. Dzień, w którym miałam zacząć przymusowy odwyk zbliżał się nieubłaganie, i im więcej strzeliłam sobie dziełek, tym bardziej miałem później cierpieć.
|
|
 |
|
Mam zły charakter, jestem głupia i brakuje mi moralnego kręgosłupa, robię z igły widły i często uciekam myślami hen daleko od miejsca, w którym się znajduję, użalam się nad sobą, zmarnowałam życie, a teraz dopełniłam miary zaczynając marzyć w wieku, w którym powinnam skupić się na nauce.
|
|
 |
|
Tak właśnie wyglądało chyba całe moje życie: wszyscy, wszyscy, wszyscy. Tylko nie ja. Nigdy nie miałam dość sił na to, żeby zająć się rozwiązywaniem swoich problemów. Nie mogłam nawet zrozumieć swoich lęków, a co dopiero z nimi zwyciężyć. Nie miałam szans uciec przed złem czy uniknąć bólu. Zawsze byłam tylko słabym człowiekiem i jedyną rzeczą, jaką naprawdę umiałam, było przeczekiwanie. Podczas gdy wybawiałam innych z opresji, zaciskałam zęby i jakoś tam wytrzymywałam do końca starając się nie zwariować. Wciąż żyję. Więc chyba nie jest tak źle?
|
|
 |
|
kiedyś tworzyliśmy wspólne MY, dzisiaj JA i ON.
|
|
 |
|
są momenty, do których za wszelką cenę
chcielibyśmy wrócic, które zjadają nas po
kawałeczku, zabierają powietrze,
odcinają od świata. Naszym zadaniem
jest zrobic wszystko, bo przeżyc je
jeszcze raz.
|
|
 |
|
i pamiętaj dziewczyno, zawsze jest ktoś,
kto nienawidzi patrzec na Twoje łzy,
a każdy Twój smutek jest również jego
smutkiem. Zawsze jest i będzie ktoś
dla kogo będziesz najlepsza, najpiękniejsza,
nawet bez makijażu o 4 nad ranem i
z papierosem w ręce. Ktoś, kto spogląda
na Ciebie ukradkiem i wyobraża sobie
przeróżne historie, myśli przed snem,
śni, wspomina. Ktoś, kto znając
osobowy powód Twojej złości ma ochotę
go zabic, a z Tobą uciec i sprawic, że
będziesz szczęśliwa. Zawsze jest taki ktoś,
nawet, gdy nie zdajesz sobie z tego sprawy.
|
|
 |
|
co z tego, że zawsze byłam,
jestem i będę
jego marzeniem,
skoro ona jest codziennością?
|
|
 |
|
życzenie wypowiedziane?:D
|
|
 |
|
-proszę pani, a co to jest miłość?
-dziecko, nie pytaj mnie o takie brzydkie rzeczy.
|
|
 |
|
czy Ty zawsze będziesz z Nią chodził?
- nie
- jak to?
- kiedyś się z nią ożenię.
|
|
|
|