 |
|
patrz znowu zachlana płakałam. może nie tyle przez ciebie co przez wspomnienia z tobą. jeszcze mi się trochę podobają.
|
|
 |
|
Nie możemy wymazać tego, co zrobiliśmy w przeszłości, zrobiliśmy to i już. Poczucie winy to tylko krzywdzenie siebie z racji tego, że kiedyś skrzywdziliśmy innych. Poczucie winy w niczym nie pomaga. Podobnie mówienie, że jest nam przykro, czy przepraszanie nie zawsze stanowi pokutę.
|
|
 |
|
Wierz mi, to jest najlepszy sposób, żeby ukryć strach. Być taką, hej, do przodu. Żeby nikt się nie domyślił.
|
|
 |
|
idziesz ulicą w koło ludzi obmywa deszcz... ale to nieważne, stoisz na przystanku znów ktoś się patrzy z pod ukosa, ale to nieważne... kawa znów zbyt słodka, a ziemniaki przesolone... ale to nieważne... życie tak naprawdę składa się z rzeczy nieważnych.
|
|
 |
|
spójrz na moje plecy, te blizny to przyjaciele, a raczej ślady po nożach wbitych w sam środek pleców.
|
|
 |
|
nie mów mi, że mnie kochasz.
mów mi, że potrzebujesz z każdym
oddechem bardziej niż wcześniej...
bo miłość umiera,
a potrzeba pozostaje potrzebą.
|
|
 |
|
fajnie byłoby być czyimś postanowieniem noworocznym.
|
|
 |
|
Płacz nad rozlanym mlekiem - każdy ma do tego prawo. Nie zmienisz tego, co się stało. Teraz boli. Przestanie. To przejściowe.
|
|
 |
|
Wszystko, co kiedykolwiek kochałeś, odrzuci Cię albo umrze. Wszystko, co kiedykolwiek stworzyłeś, zostanie wyrzucone. Wszystko, z czego jesteś taki dumny, powędruje do kosza. Pogódź się z tym.
|
|
|
|