|
Nie pytaj o nią, kiedyś wyjmę z szuflady,
Historię o aniołach, wczasach zagłady.
|
|
|
Jutra nie ma, a każdego z nas czeka jeszcze dziś anatema.
|
|
|
Bez ryzyka, bez stresu,
Noc jest nasza,
Świat do góry nogami odwracam.
|
|
|
Wiem, można zmusić się do snu lecz nie dziś.
|
|
|
Prawda zwykłych ludzi sprawia,
że mur może runąć.
|
|
|
- zdrowie fajnych panów - czyli nie pijemy?
|
|
|
Gdyby oczy nie płakały,
a usta się wciąż śmiały.
|
|
|
Od pętli do pętli autobusem pięć dwa dwa.
|
|
|
Jedyny sposób by czuć ten życia powiew, obudzić się jutro i nadal ufać sobie.
|
|
|
Moje myśli, słowa są szalone.
Me marzenia w kaftanie uwięzione.
O kurwa mać, czy będą silne by się z niego wyrwać? O tak!
|
|
|
Jak my,
zmienią się w piasek,
Który zmyje ulewa.
|
|
|
|