![dlaczego Ty ją tak traktujesz.? niby jak.? tak jakbyście się nigdy nie znali jakbyś nigdy nie mówił ją jak bardzo kochasz jakbyś nigdy nie oddał jej całego siebie. po prostu przestałem udawać to wszystko.](http://files.moblo.pl/0/4/32/av65_43257_usta_obrazki_ust_27.jpg) |
- dlaczego Ty ją tak traktujesz.? - niby jak.? - tak jakbyście się nigdy nie znali, jakbyś nigdy nie mówił ją jak bardzo kochasz, jakbyś nigdy nie oddał jej całego siebie. - po prostu przestałem udawać, to wszystko.
|
|
![traktowaliśmy się nawzajem jak powietrze. ja Tobą oddychałam nie mogłam bez Ciebie żyć. Ty nie zwracałeś na mnie uwagi miałeś mnie gdzieś.](http://files.moblo.pl/0/4/32/av65_43257_usta_obrazki_ust_27.jpg) |
traktowaliśmy się nawzajem jak powietrze. - ja Tobą oddychałam, nie mogłam bez Ciebie żyć. - Ty nie zwracałeś na mnie uwagi, miałeś mnie gdzieś.
|
|
![zdradziłem cię. i co masz na swoją obronę.? nic. po prostu już nie chcę mi się udawać że cię kocham.](http://files.moblo.pl/0/4/32/av65_43257_usta_obrazki_ust_27.jpg) |
- zdradziłem cię. - i co masz na swoją obronę.? - nic. po prostu już nie chcę mi się udawać, że cię kocham.
|
|
![Przytulił ją . Poczuła się bezpiecznie i to ją zabijało bo wiedziała że nie może mu zaufać że nigdy nie będą razem .](http://files.moblo.pl/0/4/32/av65_43257_usta_obrazki_ust_27.jpg) |
Przytulił ją . Poczuła się bezpiecznie i to ją zabijało , bo wiedziała , że nie może mu zaufać , że nigdy nie będą razem .
|
|
![stroisz się te głupie 30 min żeby wyjść do głupiego sklepu po głupi keczup i to tylko dlatego że możesz spotkać kogoś na kim ci tak cholernie zależy](http://files.moblo.pl/0/4/32/av65_43257_usta_obrazki_ust_27.jpg) |
stroisz się te głupie 30 min, żeby wyjść do głupiego sklepu, po głupi keczup i to tylko dlatego, że możesz spotkać kogoś na kim ci tak cholernie zależy
|
|
![a on robił wszystko to czego ja nie mogłam. palił papierosy urywał się z najważniejszych lekcji na boisku jarał trawkę. Podobał mi się.](http://files.moblo.pl/0/4/32/av65_43257_usta_obrazki_ust_27.jpg) |
a on robił wszystko to czego ja nie mogłam. palił papierosy, urywał się z najważniejszych lekcji, na boisku jarał trawkę. Podobał mi się.
|
|
![gdybym tylko mogła przylepiłabym ci na czoło karteczkę z oczojebnym napisem ' nie dotykać ' chociaż wcale nie jesteś mój .](http://files.moblo.pl/0/4/32/av65_43257_usta_obrazki_ust_27.jpg) |
gdybym tylko mogła, przylepiłabym ci na czoło karteczkę z oczojebnym napisem ' nie dotykać ' chociaż wcale nie jesteś mój .
|
|
![wchodzę na ten pieprzony dostępny tylko po to abyś napisał. więc kur.wa napisz!](http://files.moblo.pl/0/4/32/av65_43257_usta_obrazki_ust_27.jpg) |
wchodzę na ten pieprzony dostępny tylko po to, abyś napisał. więc kur.wa napisz!
|
|
![wiesz jak muszę się czuć kiedy przychodzi wieczór wtedy kiedy pisaliśmy najwięcej a ty się nie odzywasz](http://files.moblo.pl/0/4/32/av65_43257_usta_obrazki_ust_27.jpg) |
wiesz , jak muszę się czuć kiedy przychodzi wieczór, wtedy kiedy pisaliśmy najwięcej, a ty się nie odzywasz
|
|
![czasem sobie marzę że już jesteś znowu w domu. lubię wtedy patrzeć przez okno i obserwować czubek twojego dachu z nadzieją że zaraz się na nim pojawisz.](http://files.moblo.pl/0/4/32/av65_43257_usta_obrazki_ust_27.jpg) |
czasem sobie marzę, że już jesteś znowu w domu. lubię wtedy patrzeć przez okno i obserwować czubek twojego dachu z nadzieją, że zaraz się na nim pojawisz.
|
|
![nazywałeś mnie wtedy swoją kobietą mimo że nią nie byłam. wtedy jeszcze nawet nie chciałam być twoja.](http://files.moblo.pl/0/4/32/av65_43257_usta_obrazki_ust_27.jpg) |
nazywałeś mnie wtedy swoją kobietą, mimo że nią nie byłam. wtedy jeszcze nawet nie chciałam być twoja.
|
|
![kiedy tak wracaliśmy o 4 nad ranem po pustych ulicach i pomiędzy śpiącymi domami niezbyt trzeźwi ja w twojej kurtce a ty z ręką na moich ramionach... prawie zapomniałam wtedy że przecież jestem tylko jedną z wielu.](http://files.moblo.pl/0/4/32/av65_43257_usta_obrazki_ust_27.jpg) |
kiedy tak wracaliśmy o 4 nad ranem po pustych ulicach i pomiędzy śpiącymi domami, niezbyt trzeźwi, ja w twojej kurtce, a ty z ręką na moich ramionach... prawie zapomniałam wtedy, że przecież jestem tylko jedną z wielu.
|
|
|
|