|
Ciemną nocą, to jakaś autoagresja
|
|
|
Wiem, można zmusić się do snu lecz nie dziś
|
|
|
Lece po bicie i pale grass.
Różne jest życie więc pale grass.
Na dnie czy szczycie też pale grass.
Wolne konopie, podnieśmy wrzask
|
|
|
Daj mi bletke, daj mi staf, daj mi bit, a dam Ci rap.
|
|
|
Nie wiesz jak pęka mi serce, kiedy przechodzę obok Ciebie, kiedy ją całujesz, udaję, że Was nie widzę. Czuję Twoje perfumy, te, którymi pachniałeś całując mnie, mówiąc że uwielbiasz moje usta.
|
|
|
Potrzebuję powietrza. Zaraz. Może od razu się przyznam, że potrzebuję Ciebie?
|
|
|
kocham spotykać cie przypadkiem. moge ci wtedy pokazać moją udawaną obojętność w stosunku do ciebie. obojętność wyćwiczoną przed lustrem. że wcale nie boli mnie serce. że wcale nie przechodzą mi dreszcze po całym ciele. że wcale nie ściska mi się gardło na widok twojego... uśmiechu... cholera! nadal nie moge o tobie zapomnieć..
|
|
|
chciałabym znowu tak czuć, mieć motyle w brzuchu i uśmiech od ucha do ucha. chciałabym ponownie odbierać telefon z myślą, że dzwoni ten Ktoś. chciałabym denerwować się przed spotkaniem, a widząc Jego czuć przyspieszone bicie serca. chciałabym ukradkiem na Niego spoglądać, a potem tak zwyczajnie patrzeć głęboko w oczy i trzymać się za ręce, ściskać ile sił.
|
|
|
A wiesz, że nawet nieszczęśliwe zakochanie coś daje ? - Tak. Płacz po nocach, ból oczu od uciekania spojrzeniem, obietnice, że "następnego dnia będzie lepiej", choć z góry wiadomo, że nie będzie.
|
|
|
brakuje mi tych Twoich sms-ow. Zawsze kiedy je czytałam budziły się w moim brzuchu wszystkie motyle,a przecież nic w nich nie było takiego. Mam je nadal,ale dziś już wywołują tylko smutek i ból brzucha jakby wszystkie motyle umierały w jednej chwili.
|
|
|
akoś głupio mi się przyznać, że mimo to, że to już miesiąc jak nie jesteśmy razem a ja jak zawsze wsuwam na Siebie Twoją koszulkę i napawam się jej zapachem .. tym, że kiedyś to ty ją nosiłeś .. / zabralimimisia
|
|
|
|