 |
` nawet nie zauwazylam , jak się przy tb zmieniłam ...`
|
|
 |
To była głupia miłość .....
|
|
 |
`może i jestem inna . Ale przynajmiej mam odwagę , żyć tak jak ja chce . A nie tak , jak chcą inni.`/cwibelka_17
|
|
 |
Ofiarowałem jej cały mój, tylko ona mogła poznać prawdziwego mnie, tylko jej pozwoliłem zapuscic się tak daleko w moim sercu, tyle rzeczy poświęciłem dla niej oczekujac jedynie, że da mi szczęście. Więc nie pytaj mnie dlaczego tak sie czuję, jeśli stoje tu teraz z pustymi rękoma, ograbiony z wszelkich uczuć..
|
|
 |
Kiedyś dawała mi szczęście o jakim mogłem sobie tylko pomarzyć. Sprawiała, że to dla niej chciałem się rano budzić... Nadal nie wiem co się w niej zmieniło, po prostu tego nie pojmuję, ale zaczęła sprowadzać mnie na dno, coraz częściej się kłóciliśmy, a ja? co ja mogłem poradzić? tak niezdarny, za bardzo zakochany, próbując nas pogodzić tylko pogarszałem sprawę. Z każdym dniem ona wydrapywała ze mnie odrobinę miłości którą tak bardzo chciałem się z nią podzielić. W końcu skończyło się. Straciłem wszystko co do niej czułem, tak bardzo zobojętniony na jej osobę, stanąłem po środku tego bałaganu, spojrzałem na nią i zobaczyłem jak bardzo jej nienawidzę.. I jedyny mój problem jaki mi został, to to cholerne przywiązanie. Bo jesteśmy już ze sobą zbyt długo, abym nie mógł sobie wyobrazić kolejnego dnia bez niej, nawet jeśli tego dnia znienawidzę ją jeszcze bardziej..
|
|
 |
|
Nie zadowalaj się przeciętnością.
Przeciętność jest tak samo blisko szczytu jak i dna.
|
|
 |
"Mam ochotę zniknąć , by móc zobaczyć reakcje ludzi , po moim odejściu . A najbardziej Jego . może zapłacze , lub poczuje ukłucie w miejscu tam , gdzie powinno byc serce ." /cwibelka_15 .
|
|
 |
i po prostu czasami wydaje mi się, że bez niej byłoby mi łatwiej. bo przecież ona jest tylko wciąż obrażona, nie daje żadnego znaku, że jej na mnie zależy, robi mi problemy o najmniejsze błędy, a sama nie widzi tych które popełnia. bo przecież tyle rzeczy robi źle, tyle rzeczy mi się w niej nie podoba. kurwa, ale nie wyobrażam sobie kolejnego dnia, w którym nie mógłbym usłyszeć jej głosu, albo spojrzeć w jej zielone oczy mając nadzieję, że wciąż mnie kocha. nie wyobrażam sobie dnia w którym miałoby nas nie być. w końcu przyrzekliśmy sobie, że to już na zawsze, ale czy wiedzieliśmy jakie będą tego konsekwencje?
|
|
 |
Ostatnio non-stop słyszę , że się
zmieniłam .. Że mój charakter się
wyostrzył , że stalam się bardziej
szczera . Że zwracam większą uwagę
na słowa , które słyszę , że jestem
bardziej poważniejsza . Ale co oni
wiedzą ? Zaczełam mieć swoje
zdanie , to znaczy że się
zmieniłam ? Wątpie ? . Staje się
taka jaka chciałam być zawsze .
Niezależna , odważna , szczera ,
wredna . Jesten na najlepszej
drodze ku temu . Komuś nie pasuje ?
Chuj mnie to ! . /cwibelka_15
|
|
 |
i tak patrząc sobie w oczy, wirowaliśmy na parkiecie mając w żyłach wystarczającą ilość alkoholu. dostrzegłem w niej to pożądanie, i ona chyba też widziała je we mnie. tu nie chodziło o to, że była piękna, a swoimi gierkami wprowadzała mnie w inny świat. po prostu gdy tańczyliśmy razem, wzbudziła we mnie pewne uczucia, których nie powinienem czuć. skłaniała mnie do działań, których nie powinienem wykonać. bo przecież nie do niej należy moje serce.
|
|
 |
'Jak widać nawet gdy po przejściach
jest serce, musi mieć nadzieje, bo Cuda
mają miejsce'
|
|
|
|