 |
Tu nie grasz w zespole, więc nie licz na zmiany
|
|
 |
Łokcie zakrywają miękkie brzucha części
Na dystans trzymają niebezpieczne pięści
|
|
 |
Tu walka bez fikcji, bez udawanych ciosów
W sercu krzyk wojownika, wśród dopingujących głosów
|
|
 |
Szybkie wymiany ciosów, nie każdy to wytrzyma
|
|
 |
lecz talent ma to do siebie że nieszlifowany znika
|
|
 |
Już brat nie cofniesz czasu nie przekręcisz wskazówek
|
|
 |
Jesteś z nami duszą sercem dodaj basu jeszcze więcej niech usłyszę pierdolnięcie niech to idzie w całą Polskę .
|
|
 |
prawdziwi przyjaciele? co z nimi dzisiaj nie pytaj.
czesc z nich dzwoni jak cos nie wypala,
gdybymm byla suka uslyszalbys sygnal
a po nim zwykle 'spadaj'.
|
|
 |
Siła, by jej użyć musisz się odważyć
Szacunek, by go mieć musisz nim darzyć
Szmal, by go zdobyć musisz się kołować
Siła, szacunek i szmal-musisz na to zapracować
|
|
 |
Bit, flow, styl wszystkich na kark będzie bił
|
|
 |
w środku tygodnia wódka nie wypijesz ze mna zdrówka?
|
|
 |
Coś jak pokerowa gra, stawke wlejmy w szkła, ej pijmy, żyjmy, se urzyjmy
|
|
|
|