 |
wybiegłam z pokoju ledwo wpadając w zakręt . - mama! mama! gdzieś jest? - darłam się ślizgając się po wypolerowanych panelach, odwracałam się co chwilę sprawdzając czy tata za mną biegnie. nie mając pojęcia, że jestem już przy schodach sturlałam się na sam dół śmiejąc się jak dziecko. wpadłam do kuchni wywracając się przed samą mamą. - mamcia, ja Cię nigdy o nic nie proszę ale.. - nie skończyłam mówić kiedy wpadł tato biegając za mną dookoła wielkiej lady. - nie biegaj za mną do cholery! - darłam się. - spokój co jest do chuja? - krzyk mamy rozległ się w całym domu. przerażeni zatrzymaliśmy się patrząc na nią jak na obcego. - o co chodzi? - zapytała wymachując widelcem. - ta oto nasza wspaniała córeczka , najpierw oblała mnie pepsi , później zgasiła światło w łazience a na koniec podstawiła mi nogę kiedy wychodziłem z łazienki. - krzyczał. - mamo ale jakbyś widziała jak się wyjebał. - wybuchłam głośnym śmiechem i zakładając szybko trampki wybiegłam z domu .
|
|
 |
-Gdybym umarła.. przyszedłbyś na pogrzeb?
-Nie.
-Aha, szkoda.
-Kochanie..
-Co?
-Ja bym leżał obok Ciebie.
|
|
 |
chłopak odprowadza dziewczynę późnym wieczorem do domu. przed bramą po ostatnim buziaczku nagle mówi do niej : - słuchaj, chodzimy ze sobą już cztery miesiące. chodź na pół godzinki do mnie mam wolną chate... - nie mogę.. - odpowiada panna. - chodź, prosze, prosze, prosze... - no dobrze, ale muszę na trzy minutki wpaść do domu i powiedzieć rodzicom, że wrócę później. - dobrze tylko się pośpiesz ! - zgadza się radośnie chłopak. dziewczyna wbiega do klatki po trzech minutach wraca całuje chłopaka i mówi : - no to chodźmy... w tym momencie otwiera się z trzaskiem okno jej mieszkania, wychyla się ojciec i wrzeszczy - Zośka do jasnej cholery ! nasrać to nasrałaś, a wodę to kto spuści ?!
|
|
 |
zapamiętaj ! Jeśli na kimś mi zależy to nie udaje, że mam wyjebane tylko dlatego, że chce pokazać jaka jestem twarda. Miłość to nie gra, nie można się tak po prostu 'wylogować' .
|
|
 |
Ciągle tylko powtarzam w kółko to samo pragnąc żebyś w końcu to usłyszał. Jednak marzenie to jest zupełnie złudne, bo wciąż zachowujesz się, jakbym była tylko cichutkim szeptem własnych myśli zamkniętych w słoiku.
|
|
 |
' Zakochanie . Przed użyciem zapoznaj się z sercem drugiej połówki, lub skonsultuj się z rozumem, gdyż każda miłość niewłaściwie wybrana zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu '
|
|
 |
Wiesz.. nigdy nie odchodzilam, gdy było za ciężko, nigdy. Zawsze zaciskałam zęby i szłam dalej, ale nie tym razem... yrosłąm juz z tego, dojrzałam, wiem czego chcę od życia faceta...od siebie
|
|
 |
' Gdy się urodziłam szatan powiedział: " O Kurwa konkurencja " ' xd .
|
|
 |
' Uderzyłabym Cię, ale moja rękę nie przeżyłaby strącenia tylu ton pudru z Twojej " ponoć twarzy " '
|
|
 |
' Nie pytaj mnie co widzę w Nim, nie pytaj mnie dlaczego w innym nie '
|
|
 |
' Wiem, co odczuwasz, choć nie jestem w Twojej skórze . Tak już jest, raz na dole raz na górze .. Miej nadzieję, podobno miłość nie rdzewieje . Dzisiaj się śmiejesz, a innym razem szlochasz .. Najważniejsze jest, to, że wiesz, kogo kochasz . Co dzień się budzisz, a Twoje serce bije .. Najważniejsze jest to, że wiesz, dla kogo żyjesz . Nic nie ukryjesz, to widać gołym okiem, nie ma Cię na ławce z kumplami pod blokiem .. Patrzysz w jej oczy na zawsze z Tobą, Twoje serce z kamienia już nasiąknęło wodą . I nie chcesz wierzyć, że to był tylko sen jesteś w stanie walczyć z najgorszym złem . Przeniesiesz górę, gdy wiatr w oczy wieje bo siła wyższa da wiarę i nadzieję . Ta miłość w Tobie żyje, jej nie zabijesz .. wpadłeś po szyję i już się nie wykręcisz będziesz o niej myślał, aż po dzień swojej śmierci , na zawsze, aż po dzień swojej śmierci '
|
|
|
|