Najgorsze, są chwilę, gdy leżąc na podłodze ze słuchawkami, w uszach, uświadamiasz, sobie, że do niczego nie dążysz, że nie masz nikogo, komu by ciebie brakowało, że tak naprawdę nie masz nic.
Gdybym Cie nie poznała może moje serce należałoby do kogoś kto przyjął by je z otwartymi dłońmi, kto by mnie pokochał ze wzajemnością. Ale tego się już nie dowiem, bo pojawiłeś się ty.