|
Stanęłam na Twoich trampkach, aby dostać się do twoich ust. Odepchnąłeś mnie, usiadłeś, wziąłeś na kolana i musnąłeś w usta. Poczułam Twój leciutki uśmiech... wyszeptałeś mi do ucha ' to ja tu się muszę starać, kochanie ' - potem się obudziłam.
|
|
|
Czasami jestem tak zajebiście zła , że nawet Król Julian nie potrafi mnie rozweselić . ;c
|
|
|
mamo, żelazko się zjebało. - nie przeklinaj ! czemu się zjebało ? - skąd mam wiedzieć, próbuje od 30 minut wyprasować bluzkę i nic, zimne jest. - a włączyłaś do prądu ? - ooo nie, zapomniałam
|
|
|
"Nie zdołam Cię odzyskać, teraz wszystkim
dla ciebie jest tamten gość. Mimo mojego
cierpienia, nie popsuje ci tego, przecież
chciałaś być szczęśliwa. Moje ciało tęskni
za Tobą, wszystko za Tobą płacze ale
nawet nie wiesz jakie to zajebiste uczucie
znowu patrzeć się na Twój uśmiech.
Pozostaje mi żyć tylko wspomnieniami,
tylko w nich jesteś tak blisko mnie, tylko w
nich nasze spojrzenia się spotykają. Ty
skreśliłaś wszystko za jednym razem, a ja
nie potrafię. Byłaś jedyna, wyjątkowa i
tak ważną grałaś rolę w moim życiu."
|
|
|
dla mnie też niezbyt łaskawy był dzień.
|
|
|
♥: - kc .
- kodeks cywilny ?
- ee ?
- chcę pełnego KOCHAM , połączonego z idealnym , perfekcyjnym naciskiem na CIĘ
|
|
|
pocałuj mnie w cztery litery ..
-że niby gdzie ?!
-w usta, idioto.. w usta .
|
|
|
: stanął ci . ! - co . ? - ołówek na gg xD
|
|
|
Między nami nie było chemii,była tylko fizyka,której za nic nie rozumiałam.
|
|
|
: -nie lubię jak dziewczyny przeklinają wiesz?
-to się kurwa przyzwyczaisz xDDDD
|
|
|
hcę najebać się w środku tygodnia, mieć sylwestra w sierpniu, wychodzić na balety o 7 rano, a zajęcia mieć raz na jakiś czas. Wakacje zaczynać w styczniu, ferie w maju i mieć urodziny co miesiąc. I nie pierdol mi, że wszystko będzie wtedy nie tak. Między nami było nie tak i nie miałeś wtedy nic do powiedzenia.
|
|
|
|