 |
Bo tutaj gdzie żyjemy musisz
mieć w sobie siłę, żeby temu
życiu sprostać
|
|
 |
Proszę
Przykryj mnie kocykiem
Znowu zabolało
Tylko przed twym sercem
Odkryję swą krzywdę
Tylko ty zrozumiesz
Potrzebuję ciebie
Schowaj mnie przed światem
Pod pancerzem swym
|
|
 |
Bezbolesne rozstania - znasz
je dobrze stąd, że nawet na
palcach może je policzyć ktoś
bez rąk
|
|
 |
Jakie to wszystko jest kruche,
sam wiesz
|
|
 |
co z tego że jesteśmy razem skoro ja się czuję i tak samotna .
|
|
 |
zazdrości - choroba XXI w .
|
|
 |
kiedyś myślałam że bez Ciebie nie będę potrafiła żyć ale teraz już wiem że o wiele ważniejsze jest powietrze .
|
|
 |
spierdalajcie . dam sobie radę bez was . !
|
|
 |
A co jeśli przez to nie będę potrafiła szczerze powiedzieć mu że kocham? Co jeśli nie będę w stanie pocałować go, objąć, a nawet rozmawiać z nim? Przekreślę wszystko? Ty to przekreśliłeś? /shhhhh
|
|
 |
I nagle wszystko okazuje się kłamstwem. Ból przeszywający klatkę piersiową miesza się z ogromną wściekłością. Bariera. Nie do przebicia. Nie ma juz zaufania, nie ma niczego co budowaliśmy przez ten rok. Nie ma nas. Przepraszasz. Przypominają mi się kłamstwa, które wpajałeś co dnia, w które brnąłeś głębiej i głębiej.. Miłość ustępuje miejsca obrzydzeniu. Pytasz co teraz? Mogłeś pomyśleć.. Wcześniej.. /shhhhh
|
|
 |
CHLUP. Kubeł zimnej wody wylany na mordę. Kolejne zderzenie z rzeczywistością, kolejny cios prosto w serce, kolejne rozczarowanie. Dzień dobry, budzimy się! Życie wzywa.. /shhhhh
|
|
|
|