 |
Być sobą, czyli - walić głupie miny - to moja specjalność.(;
|
|
 |
Zdecydowanie zmieniła się . wydoroślała.
potrafiła odnaleźć się w każdej sytuacji,
przebywała w starszym od niej towarzystwie,
zaciągała się paląc swoje ukochane westy ice,
nie piła byle jakiego piwa tylko drinki, spotykała się z facetami,
którzy traktowali ją jak królewnę, rozmawiała na poważne tematy.
zauważała jeden minus w tej całej sytuacji - nie była sobą.
|
|
 |
Oduczyłeś mnie palić, nazywałeś mnie głupolem i łobuzem, przyzwyczaiłeś mnie do swojego oddechu na moim karku. Zawsze poprawiałeś mi szalik i zapinałeś kurtkę po samą szyję, robiłeś najlepszą herbatę i zawsze miałeś przy sobie chusteczkę - dla mnie, a co najważniejsze zawsze przy mnie byłeś. A teraz odchodzisz czuję się jak sierota bez serca, rąk i nóg.
|
|
 |
Moje serce to nie tani przydrożny motel ‘wchodzisz, wychodzisz’. Albo zostajesz na stałe albo wychodzisz i nie wracasz.
|
|
 |
Jeśli powiesz,że moje oczy są piękne, odpowiem ci, że są one takie, bo patrzą na Ciebie.
|
|
 |
I nie mam już sił cholera, patrzeć na wasze szczęście.
|
|
 |
i nie pomoże przekręcenie się na drugi bok, czy poprawienie poduszki. tutaj potrzebne jest Twoje ' dobranoc. '
|
|
 |
jesteś moim lekiem na szczęście i przeciwko niemu.
|
|
 |
dzisiejszej nocy nawet gwiazdy przypomną ci , czym jest samotność.
|
|
 |
pytasz o realia ? w nich nie ma miłości...
|
|
 |
znam Cię tak dobrze, że gdybym miała pisać sprawdzian z wiedzy o Tobie, dostałabym szóstkę z plusem.
|
|
 |
- dlaczego rysujesz tylko czarne serduszka ?
- bo taka jest moja miłość.
- to znaczy jaka ?
- nieodwzajemniona...
|
|
|
|