 |
Albo nie umiesz, albo życie tak sprawiło, że o bólu nic nie powiesz i ukryjesz wszystko.
|
|
 |
On kochał piwo, ona raczej wódkę. Przejmował się chwilą, ona raczej jutrem.
|
|
 |
Szkoda, że nie wiesz jak dużo jest w Tobie szczegółów, o których nie umiem zapomnieć. Tak mało Cię znam, ale tak dobrze pamiętam.
|
|
 |
To nie takie jednak proste spojrzeć, gdy się spojrzeniem dotyka bólu.
|
|
 |
Na nic rękawiczki, gdy tęsknotą marzną dłonie.
|
|
 |
Nie zatrzymasz łzami kogoś kto pokochał już inny uśmiech.
|
|
 |
i want you with every defect I will change nothing. my drug, my oxygen.
|
|
 |
W sumie ten świat jest piękny, tylko ludzie to kurwy.
|
|
 |
czasami mam ochotę pierdolnąć drzwiami, wyjść z domu i nie wrócić.
|
|
 |
A w życiu? Brakuje mi niektórych ludzi. Starych miejsc. Dobrych imprez. Szczerych rozmów. Potrzebuję siły, ciepłych słów i bezpiecznych ramion. Nienawidzę kłamstw, nieszczerych intencji i nieporozumień. Chciałabym prawdziwej przyjaźni, szczęśliwej rodziny i wiecznej miłości.
|
|
 |
Wyprowadź swe dłonie na spacer.
Na spacer po moim ciele.
|
|
 |
- O co Ci chodzi? - Żebyś coś zrobił ze swoim życiem. Wziął się w garść i przypierdolił nią w ścianę. - Zjadłeś grzyby i nagle zrobił się z Ciebie taki psycholog. - Nie trzeba być psychologiem, żeby dostrzec, że jesteś pojebany. - Ale trzeba być pojebanym, żeby po zjedzeniu grzybów myśleć, że jest się psychologiem.
|
|
|
|