 |
gdy konieczność istnienia trudna jest do zniesienia ...
|
|
 |
abrakadabra i kurwa znikasz.
|
|
 |
Bo to Ty wstrząsnąłeś moim światem .
|
|
 |
O czym Ty mówisz Krakersie?
|
|
 |
Ona jest ze snu, a ja z rzeczywistości...
|
|
 |
"pozwólcie, że wyrażę swą wolę. gdy umrę popijcie i tańczcie na stole. kordonem otoczcie mą trumnę, dla jaj możecie zrobić ze mnie mumię."
|
|
 |
uwielbiam ludzi, którzy rysują mi psychę, a potem widząc co ze sobą robię, przepraszają mnie za to co zrobili, muahahaha. / marchewkowybanan
|
|
 |
|
znajoma? zapyta, jak nam się układa, ile to już jesteśmy ze sobą, ewentualnie poruszy rozkminę o tym, jak koleś całuje. mama wygłosi tradycyjną formułkę o zabezpieczeniu. a przyjaciółka - po prostu zapewni, że gdyby coś się spieprzyło, cokolwiek, zawsze będzie.
|
|
 |
Tak, tak ... Ty się starałeś... ja odpychałam...Teraz żałuję!
|
|
 |
Ja i Ty - dziś całkowicie obce sobie osoby.
|
|
 |
Upadłam na ciernie życia i krwawię...
|
|
 |
Jej, jakie to było wspaniałe, piękne... To co się działo jest nie do opisania!. Ale tak. Zapomniałam, że to mi się śniło
|
|
|
|