|
Dzieci wolą rap niż siedzieć przy książkach, przekażmy im dobro nauczmy jak kochać. W tym brudnym świecie doba goni dobe, ludzi goni hajs to nie wyjdzie na dobre.
Rozwiane marzenia jak widok spalonej kartki zostały wspomnienia i przepalone klatki
|
|
|
Popatrz jak ciężko nam żyć obok siebie,
w świecie, gdzie tak często jedno o drugim nic nie wie.
|
|
|
Gubimy sens słów, bo krzyk nic nie naprawia,
mam dosyć testów, nie chcę wciąż się zastanawiać.
|
|
|
dla niego to strzał na sto, dla niej to kolejny on
|
|
|
Klasyczne MMA,
mieszanie mocnych alkoholi wczoraj razy dwa
|
|
|
Patrze na stare zdjęcia i to rodzi uśmiech straszny, wtedy myśleliśmy, że jesteśmy siebie warci.
|
|
|
Dla mnie joint, dla ciebie ładne ciuchy,
Ty ciągle kupujesz, a ja ciągle ściągam buchy.
|
|
|
Gdy wychodziła z klubu patrzył na nią ukradkiem, zawsze odprowadzał ją wzrokiem pod klatkę
|
|
|
Z pięknej bajki rodzi się dramat.
Łzy płyną a gdy wyschną otwiera się rana
|
|
|
słuchałem z nieba tych łez, które tu pił beton,
z tymi, co na miecha mieli parę tysi netto,
|
|
|
To tylko słowa, mogę nimi czarować, twoja w tym głowa burzyć i budować od nowa
|
|
|
Nigdy nie mów nigdy, się nie poddawaj rób swoje i zbieraj brawa
|
|
|
|