 |
Jesteś tak słodka, wiesz? To twoja najgorsza wada. Bo w środku jesteś gorzka jak gorzka czekolada.
|
|
 |
Nie spytam cię o wiek, bo wiem ze nie wypada. Widać że lubisz sex, bo ciągle o tym gadasz.
|
|
 |
Będą cię nienawidzić kochanie, za zbyt pełny stanik, nadmiar dobrych manier.
|
|
 |
Czemu kiedy się staramy to one odchodzą? Czemu kiedy olewamy one dzieci rodzą?
|
|
 |
Chcę żeby twój tyłek bujał się jak huśtawka, żeby jeden pośladek o drugi klaskał
|
|
 |
Czuję już twój oddech na plecach, masz w sobie coś co bardzo mnie podnieca
|
|
 |
Mówią że czasem jesteś ostrą sztuką, dobrze, dobrze. Ja jestem chłopcem, który lubi jazdy ostre
|
|
 |
Coraz mniej osób jest chętnych do dialogu. Nienawiść w ludziach rodzi się bez powodu
|
|
 |
jebać: Życie zagadką jest, niczym kobiety. Może ten świat jest piekłem jakiejś innej planety
|
|
 |
przecież to tylko flirt, a flirt to nie zdrada. Wiem, że w twojej głowie już rozchylam kolana
|
|
 |
To nie jest życie, przykro mi, mam wyższe cele i niszczę wiele. Odejdź zanim zniszczę ciebie.
|
|
 |
Mam w sercu rytm bez umiaru on podbije ten lokal, widzę ten blask w Twoich oczach, gdy mówię znów Cię kocham.
|
|
|
|