 |
byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie. - gramy, pytanie albo wyzwanie! - zagaił. usiedliśmy w niedbałym kręgu, kolejne osoby zaczynały kręcenie. w końcu szkło trafiło w Jego dłoń, a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie. - wyzwanie. - wymamrotałam. uśmiechnął się do mnie, na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. tak dawno tego nie robił. - pocałuj mnie. - polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę, delektując się na powrót Jego bliskością. wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale, przyjmując współczujące spojrzenia znajomych, którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się, na Nim. - pytanie. - podrapał się po karku. przełknęłam ślinę. - kochasz mnie jeszcze? - wybełkotałam. - jak wariat. - odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością, że zaraz się w nich znajdę. śliczne .
|
|
 |
Dlaczego tęsknię za kimś kogo nigdy nie spotkałam?
|
|
 |
I wierzę,że na ten dzień warto jest czekać.
|
|
 |
Nie mam pięciu lat,nie sprawisz,że na Tobie skończy się mój świat.
|
|
 |
tak, to ja jestem tym gorszym dzieckiem które wychowało się na rapie. to ja jestem tym szczeniakiem który biegał z chłopakami po osiedlu. to ja jestem tą która przesiaduje na ławkach i przystankach pijąc i drąc się wniebogłosy. to ja jestem tą która pyskuje do takiego stopnia , że kiedyś za to zgarnie. to ja jestem tą wredną i chłodną panną, do której dotrzeć potrafi tylko kilka osób. to ja gram ludziom na nerwach i mam z tego niezłe śmiechy. to ja chodzę ubrana na szeroko i w dupie mam opinie innych. to ja komentuję głośno, gdy coś mi się nie podoba. tak, to ja - ta zła i niedobra , której nie warto poznawać!
|
|
 |
założyła dresy i wymiętą bluzkę, z kieszeni wystawała paczka szlug a w ręku trzymała zimnego browara.. przyjaciółeczki się od niej odwróciły bo stwierdziły że nie pasuje do ich grupki gdzie wszystkie mają miniówki i szpileczki.. żadna nie wpadła na to że ona ma problemy, żadna..
|
|
 |
A teraz idę wlasnym korytarzem,nie patrząc na zawistne twarze...
|
|
 |
A ja pozostanę piękną, niezależną księzniczką
|
|
 |
Dlaczego Ty jesteś taka wyjątkowa? -Bo 90% mnie to choroba psychiczna, a pozostałe 10% to czysta głupota.
|
|
 |
Każdą porażkę obracam w sukces.
|
|
 |
Palcami złapać szczęscie-więcej nie chcę..
|
|
 |
Kiedy się odwróciła wziął ja za rękę . - Co robisz . ? . - zapytała . - Biorę to co moje . - odpowiedział i przytulił ją mocno do siebie .
|
|
|
|