 |
|
tyle rzeczy, które nas łączą, tyle wspomnień, uśmiechów, myśli, snów, nagle zastępuje niepewność, płacz, ból, bezsilność, żal. tracimy sens. tracimy siebie. tracimy uczucie, co żyć nam nie pozwala.
|
|
 |
Słyszany gdzieś w podświadomości , przyciszony ton Twojego głosu , codziennie utula mnie do snu . | dzyndzel .
|
|
 |
Kiedyś będę Cię miała na wyłączność . I nikt ani nic mi Cię nie zabierze .
|
|
 |
staram sie zmienic i zatrzymac Ciebie przy sobie jak Grecja stara sie wygrac z Rosja i poki co wychodzi mi to tak latwo jak Hiszpanii pokonanie Irlandczykow... to wszystko dzieki Twojej wielkiej milosci do mojej persony, bez tego uczuvia przegralabym jak Polska z Czechami...
|
|
 |
Ogarnij to , że ja nie ogarniam tego co się dzieje . | dzyndzel
|
|
 |
|
mówisz, że jestem skurwielem, ale skurwiele najbardziej Cię kręcą. potrzebujesz faceta, który nie będzie bał się przycisnąć Cię do budynku na środku miasta i zacząć całować, który po pijaku zabierze Cię na miasto nawet w deszcz i wypiję z Tobą najtańszą wódkę mówiąc żałosne teksty. potrzebujesz faceta, który będzie tak chamski, że aż pociągający. Tak wkurwiający, że aż intrygujący. więc nie pierdol, że mnie nienawidzisz, bo jestem skurwielem, takiego mnie kochasz.
|
|
 |
Kazdego dnia dajesz mi coraz wiecej powodow do szczesia!
|
|
 |
To, ze dobrze wybralam juz wiedzialam 7 lat temu...
|
|
 |
Dlaczego nie wyjezdzam na studia do Wroclawia czy Krakowa? Ze strachu? Nie! Bo niby przed czym? Ze swiadomosci opuszczenia domu rodzinnego? Nie, kiedys to przeciez i tak nastapi!! Dlatego, ze mam tu za duzo ludzi, bez ktorych bym sobie tam nie poradzila jak i rowniez oni nie poradza sobie beze mnie, dobrze jest miec takie powody do pozostania na miejscu!
|
|
 |
coś pękło kiedy przyszła codzienność i wiesz co , zaczęli żyć na odpierdol .
|
|
 |
Przyjdź , a opowiem Ci jak reszta świata przestaje dla mnie istnieć , gdy Cię widzę .
|
|
|
|