|
Przez moc mej miłości do Ciebie ośmieszyłam się wiele razy przed wielką ilością ludzi... Długa jest lista osób, którym ze wstydu nie spojrzę w twarz, ale mimo to nadal jesteś dla mnie najważniejszy.. mimo, iż nigdy nie stanąłeś w mojej obronie i nie raz jeszcze bardziej mnie pogrążałeś przed znajomymi, niż ja sama...
|
|
|
niby bezpiecznie, ale wcale nie jest dobrze...
|
|
|
w koncu!!!! piewszy raz od 7 lat zapomnialam o Twoich urodzinach.... leczylam sie z tej przyjazni przeszlo 3 lata!
|
|
|
Proszę cię, zróbmy to, ucieknijmy gdzieś bardzo, bardzo daleko.
|
|
|
to nie była prawdziwa miłość i wielka przygoda, to był tylko lęk, złudzenie, kabaret z tobą w roli głównej.
|
|
|
- Ładne nogi, płaski brzuch czy fajne cycki? - Przede wszystkim jędrny mózg.
|
|
|
Wtula się, bo w końcu zrozumiała, co to znaczy, że ktoś mógłby się za nią dać publicznie rozstrzelać.
|
|
|
[...] a zresztą chodź się kochać.
|
|
|
Bo chcę z tobą poprzebywać. Jeszcze parę dni. Za wszelką cenę. Pomimo że mnie bez przerwy okłamujesz. W sumie, to okłamuj mnie dalej. Wciskaj mi najgorszy kit na świecie. Nie chcę nic oprócz twoich farmazonów. Oprócz twoich bajek. Oprócz twojego udawania dorosłej. Szukania dziury w całym. Pragnę, byś mnie bez przerwy wkurwiała.
|
|
|
Boimy się wszyscy i bez wyjątku.[...]
Wchodząc w miłość, boimy się, że ją stracimy, trwając w niej boimy się, że to nie to, albo że nic w życiu już nas innego nie spotka. Nie mając miłości boimy się, że nigdy jej już nie znajdziemy.
|
|
|
-czekala na Ciebie... - tak??? caly rok??? - jakos tak... - ja tez... - caly rok? - jakos tak...
|
|
|
im bardziej chcesz, tym mniej dostajesz.
|
|
|
|