 |
- co tam? - nie wiem, nigdy tam nie byłem. // neast
|
|
 |
- wiesz zjadłabym kisielu, a jest to o tyle dziwne, że ja nie lubię kisielu. - może jesteś w ciąży.. - zapewniam Cie, że nie - a tak sie starałem. ;( - hahahahhahahahha! mnie też nie było łatwo! / rozmowa z kumplem. lubie go! // neast
|
|
 |
|
FUCKtycznie.
|
|
 |
|
Każdy kogoś kocha, widać to po oczach. [diox]
|
|
 |
Nigdy nie rań Swojego Anioła Stróża. Bo, w końcu zrozumiesz jak bardzo go potrzebujesz i kochasz, jak bardzo Ci na Nim zależy. Ale wtedy może być już za późno. On może być już szczęśliwy chroniąc kogoś innego.. A Ty cierpisz. To boli, prawda? Ja wiem.
|
|
 |
- 16 do odpowiedzi. - mów do mojego kciuka. // neast
|
|
 |
Pachnę Twoimi słowami, Twoimi gestami i pocałunkami. Pachnę naszym pierwszym spotkaniem. Pachnę Twoją rodziną i dobrymi stosunkami z nimi. Pachnę naszą altanką. Pachnę Twoim pierwszym 'Kocham Cię'. Pachnę Twoimi bluzami i czapkami. Pachnę Twoimi fajkami. Pachnę Twoimi ramionami. Pachnę Tobą i się tego nigdy nie pozbędę.
|
|
 |
są razem, bo umieli docenić miłość.
|
|
 |
Wmawiałem sobie - nawet nie próbuj się stąd wydostać. Znałem wyjścia, obojętność była od nich prostsza. Powtarzałem - zostaw, nie rozwiązuj, to nie twoje błędy, nie uciekaj od osądów. I po co pędzisz? Tego i tak nie dogonisz. Miałeś tyle szans przeoczonych, może sam się obronisz przed zgubnym wyborem złych decyzji. A może świat cię wchłonie tak i nawet o tym nie pomyślisz
|
|
 |
Nie pierwszy raz zamykam się w sobie jak krwioobieg, podczas gdy okoliczności nie są zbyt dogodne. Czasem nie mam porozmawiać z kim dosłownie. Od za wielu ludzi się odwróciłem, ktokolwiek mnie znał to z czasem opuścił. Moi znajomi są mi obojętni, bo raczej są puści. Często wraca do mnie przeszłość w przebłyskach.. bo kiedy nie znam jutra to chcę ją odzyskać.
|
|
 |
i na pewno nie odgadnę czy chcesz ze mną pójść przez szaleństwo. // pezet
|
|
|
|