 |
CZ.2. To takie pokazanie światu, że mogę mieć każdego którego zechcę, ale w sumie nie potrzebuję żadnego z nich, że sobie radzę i od dawna już nie cierpię. Przecież tak naprawdę to wszystko to tylko fikcja. Chcę zapomnieć o Tobie, chociaż nie. Ja wcale tego nie chce, ja uważam, że po prostu tak trzeba. Jeżeli ludzie się rozstają to muszą o sobie zapomnieć. Tak wszyscy robią, prawda? A my jednak ciągle tkwimy w swoich rzeczywistościach. Ciągle się zjawiamy i wszystko sobie komplikujemy. Nie potrafimy odejść, ale nie jesteśmy w stanie zacząć wszystkiego od nowa. Chory układ, nie sądzisz? Może to wszystko to moja wina, bo to zawsze ja próbowałam zaistnieć w Twoim życiu bardziej niż powinnam. Ale w sumie było nam dobrze, prawda? Czuję, że odnajdywaliśmy w sobie bratnie dusze, swoje drugie połówki. Byliśmy szczęśliwi. Kurwa. Chcę Cię tutaj. Tak bardzo chcę mieć Ciebie tutaj obok. Wróć proszę. To już ten moment. / napisana
|
|
 |
Św Mikołaju wiem, że jestem już za stara na prezenty. Wiem też, że do takich jak ja nie przychodzisz. W sumie to praktycznie nigdy w Ciebie nie wierzyłam, ale jeżeli gdzieś tam jesteś i przynosisz ludziom radość, jeżeli potrafisz spełniać marzenia i dawać nadzieję, że istnieją magiczne chwile to proszę Cię podaruj mi jego. Dobrze wiesz, że o niczym innym nie pragnę, bo nie cieszą mnie rzeczy materialne. Nigdy przecież nie prosiłam o nowe gadżety, o psa, o gwiazdkę z nieba, dlatego proszę Cię daj mi jego. Mogę Cię w stu procentach zapewnić, że będę o niego dbała, będę doceniała wszystko co będzie z nim związane i będę kochać go najmocniej na świecie już do końca życia. Proszę Cię pomóż mi, chcę tylko jego prawdziwej, najsilniejszej miłości. Możesz chociaż raz spełnić moje marzenia i podarować mi coś co będzie moje, już na zawsze? / napisana
|
|
 |
- Z czym kojarzy ci się Paryż? - Z miłością. - A coś więcej? - O miłości? Jest wspaniała, ale tylko do pewnego czasu. Wydaje się być czymś idealnym, ale to tylko pozory. Strasznie boli, gdy odchodzi i nic nie da się z tym zrobić. To bardzo trudne kochać i pozwolić komuś odejść, ponieważ jakaś cząstka nas samych pozostaje w tym drugim człowieku na zawsze. Musimy nauczyć się żyć od nowa, bo nie potrafimy zapełnić pustki jaka w nas została. Upadamy i tracimy zarazem wszystko - siłę, wiarę, a nawet samego siebie. - Pytałam o Paryż. [ yezoo ]
|
|
 |
Dlaczego sądzimy, że należy nam się od życia tak wiele albo przecież i wszystko? Dlaczego jesteśmy egoistami, którzy tylko oczekują, aż życie kolejny raz zaskoczy nas czymś pozytywnym? Przecież tak naprawdę nic nam się nie należy. Nie należy nam się nic dopóki siedzimy na dupie i nie kiwniemy palcem, dopóki nie weźmiemy się do roboty i nie zapracujemy sobie własnymi rękoma na zyski. Jesteśmy wygodni i leniwi. Tak, właśnie tacy jesteśmy i czekamy aż manna sama zacznie spadać z nieba. My, te pieprzone dzieci XXI wieku, które są nauczone, że dostają wszystko co zechcą na swoje każde cholerne zawołanie. To my rozhisteryzowane, rozkapryszone, rozpieszczone nastolatki, które myślą, że cały świat kręci się wokół nich. Ale nie, długo tak nie będzie. Wejdziemy w świat dorosłych i raz dwa się przekonamy, że nie będziemy mieli nic, zupełnie nic dopóki będziemy tkwić w miejscu i że nikt dookoła nie będzie tańczył tak jak my będziemy grać. Musimy brać się do pracy, nic samo nie przyjdzie./napisana
|
|
 |
Wierzę, że nie trafiłam do Twojego życia przypadkiem. Wierzę, że to wszystko co się wydarzyło było zamierzone. Musiałam pokazać Ci, że masz prawo być szczęśliwy, że jest na świecie osoba, która Cię kocha ponad życie i która jest w stanie poświęcić dla Ciebie wszystko. Moim zadaniem było uświadomienie Ci, że jesteś stworzony aby każdy swój dzień dzielić z druga osobą, aby kochać, marzyć, tęsknić i żyć dla kogoś. Długo miałam nadzieję, że to właśnie ja jestem tym kimś, że oprócz próby pokazania Ci tego wszystkiego przyjdzie czas na praktykę. Jednak on jeszcze nie przyszedł. Ale wiesz? Nic nie dodaje mi większej radości jak to kiedy mówisz mi, że byłeś przy mnie tak bardzo szczęśliwy. Nic nie uskrzydla tak mocno jak każde wspomnienie o Twoim uśmiechu i każdym geście, który kiedyś utwierdzał mnie w przekonaniu, że jestem dla Ciebie ważna. To wszystko miało jakiś swój cel i wierzę, że nasza historia jeszcze się nie skończyła, że być może przed nami całe życie, które spędzimy razem./napisana
|
|
 |
Zawsze czekamy z decyzją na odpowiedni moment, ale skąd możemy wiedzieć kiedy takowy nadchodzi? Trzeba działać teraz, jak najszybciej. Później może być już tylko gorzej. / napisana
|
|
 |
Dlaczego nie można tak po prostu zapomnieć? Tak samo jak o odebraniu płaszcza z pralni lub o wyprowadzeniu psa na spacer. Bo On jest ważniejszy? Nieprawda. Mój pies to również ktoś ważny w moim życiu. Bo Go kocham? Bzdura. Pies też należy do mojego serca. Więc o co tak naprawdę chodzi w tej zagmatwanej przez życie miłości? [ yezoo ]
|
|
 |
CZ.1. Nie pamiętam za bardzo swoich początków tutaj, nie pamiętam co myślałam zakładając ten profil, nie wiem też dlaczego przybrałam nazwę 'napisana', ale jestem pewna, że nie sądziłam, iż moblo będzie dla mnie takie ważne. Dzisiaj mijają trzy lata od pierwszego zalogowania. Ciężko mi uwierzyć, że ten czas minął tak szybko i tak wiele się zmieniło od 2010 roku. Jestem niezmiernie zadowolona, że miałam okazję tutaj trafić i wylewać swoje emocje, uczucia i wspomnienia. Zostawiłam tutaj duży kawałek siebie, bo każdy wpis był przesycony moją osobą. Nie spodziewałam się, że jedna strona internetowa może tak wpłynąć na czyjeś życie. Poznałam tutaj kilka świetnych osób, które śmiało mogę nazwać swoimi przyjaciółmi. Również dzięki opisywaniu tutaj swoich przeżyć mogłam uwolnić się od negatywnych uczuć jakie siedziały we mnie, a także podzielić się swoim szczęściem z innymi. Pisanie niesamowicie mi pomogło w ciężkich chwilach, których ostatnio było bardzo wiele.
|
|
 |
CZ.2. Cieszę się bardzo, że tutaj jestem i mam nadzieję, że zostanę jeszcze na długo. Może i moblo nie jest takie jak kiedyś, ale najważniejsze, że dalej możemy tutaj pisać i poznawać kolejnych świetnych ludzi. Dziękuję wszystkim osobom, które tutaj ze mną są, które czytają moje wypociny i na których zawsze mogę liczyć. Każdy pozytywny komentarz skierowany w moją stronę sprawiał, że na sercu robiło się ciepło. Dziękuję również i za to, za każde docenienie. DZIĘKUJĘ MOBLOWICZE ZA WSZYSTKO I MAM NADZIEJĘ, ŻE BĘDZIEMY TUTAJ JESZCZE DŁUGO! / napisana
|
|
 |
I nie wiem już czy to ze mną jest coś nie tak, czy po prostu nie dostrzegasz tego jak na Ciebie patrzę. I nie widzisz mojego uśmiechu, który pojawia się za każdym razem, kiedy Cię widzę. I chyba nie za bardzo rozumiesz to, co do Ciebie mówię, bo za każdym słowem ukryte jest inne znaczenie. I nie wykrzyczę Ci wprost czego chcę, bo przecież tak nie wypada. I nie rzucę Ci się w ramiona, bo nie wiem kim dla Ciebie jestem. I nie powiem, że tęsknię i czekam na twój ruch, że nocą zastanawiam się czy Ty też może czasem o mnie myślisz, że łudzę się, że liczę na to, że być może dziś będzie inaczej, lepiej, bo uśmiechniesz się i złapiesz mnie za rękę, i nie będziesz musiał mówić nic, ja zrozumiem, doskonale będę wiedziała o co Ci chodzi. [ yezoo ]
|
|
 |
Kocham Cię, ciągle jeszcze tęsknie za Tobą, ale teraz już widzę, że życie bez Ciebie też może mieć jakiś sens. Wreszcie potrafię się szczerze uśmiechać. Potrafię żyć. Jest dobrze, naprawdę dobrze. / napisana
|
|
 |
Po co przypominać o czymś, co tak bardzo boli, skoro i tak nic się nie zmieni? | Jodi Picoult
|
|
|
|