 |
nigdy nie chciałam być twoją miłością weekendu, tylko chciałam być jakimś rodzajem przyjaciółki. Kochanie, nie mogłabym Cię ukraść innej.
|
|
 |
chciałam tylko raz zobaczyć Cię uśmiechniętego.
|
|
 |
to nie game over, to next level.
|
|
 |
mogę szukać całe życie i nie znajdę kogoś tak wyjątkowego, kogo nazwałabym Tobą.
|
|
 |
teraz,kiedy świeci płomień, nie pozwól mu umrzeć! po prostu pozwól mu spokojnie płonąć.
|
|
 |
chcę wykrzyczeć Twoje imię do nieba, niech jaśnieje z gwiazdami.
|
|
 |
pocałuj mnie, nim ta noc zamieni się w dzień.
|
|
 |
to było jak sen, a lato przyniosło miłość. lecz skończyło się, a świt zabierze nam wszystko!
|
|
 |
milion pytań, ciszy dźwięk. On już nie odpowie jej - co się stało i dlaczego.
|
|
 |
choć milczenie złotem jest, ona pragnie słów. z Jego ust nie słychać ich.
|
|
 |
uwikłana w uczuć sieć, w klatce Jego kłamstw. choćby zaklęć znała sto, uwolnić nie zdoła się.
|
|
 |
w tym tłumie znów się gubię. znów biegnę do Ciebie.
|
|
|
|