 |
Dojebałeś do pieca, czujesz oddech na plecach .Każdy twój chwiejny krok coraz bardziej podnieca. Chcę widzieć jak upadasz potem krztusisz się krwią .
|
|
 |
oddychamy zatrutym tlenem.
|
|
 |
A jutro pijemy
za te błędy młodości i stracone godziny
|
|
 |
Między językiem a śliną, między pierwszym skurczem a dobrym dreszczem, gdzieś między karą a winą.
|
|
 |
szanuj ją , bo jest jedną z tych, których nie może mieć każdy.
|
|
 |
Bliskim mów, gdyby pytali, że chwilowo zmieniłam adres, że w niebie leczę duszę z silnego przedawkowania rzeczywistości.
|
|
 |
żyjemy w świecie gdzie burdel zwany jest rzeczywistością
|
|
 |
pamiętasz jak kradłaś mi teksty, jak byłaś ciekawa jaki zapach mają najtańsze durexy ?
|
|
 |
Wcale nie jest mi przykro, że przegrałaś swe życie .
|
|
 |
zawsze można się pociąć i być emo, lub wypić
butelkę bolsa i być alkoholiczką
|
|
 |
pozdrowienia z Wyjebanemamlandii
|
|
 |
trzymaj mnie lepiej, bo jak ją dorwę, to nawet
najlepszy chirurg nie przywróci jej twarzy .
|
|
|
|