głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika secret_dreams_xd

bycie zakochanym realistą można zaliczyć do wyczynów hardkorowych.

abstracion dodano: 18 listopada 2010

bycie zakochanym realistą można zaliczyć do wyczynów hardkorowych.

  Twe słowo pomaga mi powstać   a cisza jest gorsza   niż brak tlenu   Twój dotyk pozwala mi sprostać temu   czemu bez Ciebie bym nie mogła . i jeśli Bóg mnie wezwie dzisiaj na ostateczny sąd   nie mam nic do ukrycia . I wiedz   że z Tobą pod prąd mogę iść   nawet stąd przez tą autostradę życia .

dasbedeutetmirnichts dodano: 18 listopada 2010

` Twe słowo pomaga mi powstać , a cisza jest gorsza , niż brak tlenu , Twój dotyk pozwala mi sprostać temu , czemu bez Ciebie bym nie mogła . i jeśli Bóg mnie wezwie dzisiaj na ostateczny sąd , nie mam nic do ukrycia . I wiedz , że z Tobą pod prąd mogę iść , nawet stąd przez tą autostradę życia .

  nie chcę mi się już siedzieć dostępną na GG   by mieć nadzieję   że może akurat się odezwie . nie chcę już   co dziesięć minut sprawdzać telefonu   bo może akurat napisał SMSa . nie chcę za każdym razem wychodząc ze szkoły rozglądać się we wszystkie strony ...

dasbedeutetmirnichts dodano: 17 listopada 2010

` nie chcę mi się już siedzieć dostępną na GG , by mieć nadzieję , że może akurat się odezwie . nie chcę już , co dziesięć minut sprawdzać telefonu , bo może akurat napisał SMSa . nie chcę za każdym razem wychodząc ze szkoły rozglądać się we wszystkie strony ...

   ...  więc nie dziw się   że dzisiaj od wspomnień pęka mi serce .    ransiak

dasbedeutetmirnichts dodano: 17 listopada 2010

` (...) więc nie dziw się , że dzisiaj od wspomnień pęka mi serce . // ransiak

  Ona tak cholernie była naiwna   łudziła się   że ją kocha . Myślała   że znaczy coś dla niego   że On pragnie jej tak jak ona jego . Starała się z całych sił   jednak to było dla niego za mało . Była mu obojętna   ale miała nadzieje   że to się zmieni . Ona Go kochała   a On ją tylko wykorzystał i zostawił z reputacją dziwki .    show.it

dasbedeutetmirnichts dodano: 17 listopada 2010

` Ona tak cholernie była naiwna , łudziła się , że ją kocha . Myślała , że znaczy coś dla niego , że On pragnie jej tak jak ona jego . Starała się z całych sił , jednak to było dla niego za mało . Była mu obojętna , ale miała nadzieje , że to się zmieni . Ona Go kochała , a On ją tylko wykorzystał i zostawił z reputacją dziwki . // show.it

  wiem   że znasz każdą moją tajemnicę i każdy czuły punkt   a to najlepsza forma ataku . tylko pamiętaj jedno   ja mogę wykorzystać ten sam sposób   a wtedy Ty na pewno się z tego nie podniesiesz .    veriolla

dasbedeutetmirnichts dodano: 17 listopada 2010

` wiem , że znasz każdą moją tajemnicę i każdy czuły punkt - a to najlepsza forma ataku . tylko pamiętaj jedno - ja mogę wykorzystać ten sam sposób , a wtedy Ty na pewno się z tego nie podniesiesz . // veriolla

  Mina obojętności na dźwięk Jego imienia opanowana do perfekcji   już nikt nie zauważa jak bardzo przy tym cierpię .    pozytywnawariatka

dasbedeutetmirnichts dodano: 17 listopada 2010

` Mina obojętności na dźwięk Jego imienia opanowana do perfekcji , już nikt nie zauważa jak bardzo przy tym cierpię . // pozytywnawariatka

  wiesz   że jesteś moją małą obsesją ? ta   wiesz doskonale . i świetnie to wykorzystujesz .    veriolla

dasbedeutetmirnichts dodano: 17 listopada 2010

` wiesz , że jesteś moją małą obsesją ? ta , wiesz doskonale . i świetnie to wykorzystujesz . // veriolla

będę Twoją królewną XIX wieku  jadącą na amfie. noszącą skąpą bieliznę zamiast średniowiecznych gorsetów. pijącą tanie piwo z puszki  zamiast wykwintne wino w kieliszku. mówiącą o tym jak Cię pożądam  a nie o tym ja bardzo pragnę być uwolniona z zakazanej wieży.

abstracion dodano: 17 listopada 2010

będę Twoją królewną XIX wieku, jadącą na amfie. noszącą skąpą bieliznę zamiast średniowiecznych gorsetów. pijącą tanie piwo z puszki, zamiast wykwintne wino w kieliszku. mówiącą o tym jak Cię pożądam, a nie o tym ja bardzo pragnę być uwolniona z zakazanej wieży.

dwie rzeczy  które kochasz najbardziej?   spytał  patrząc na nią stanowczo  swoimi nieskazitelnymi  migdałowymi oczami.   czekolada i pocałunki.   nie wliczając Ciebie  bo to banalnie oczywiste.   a jeśli  by połączyć te dwie rzeczy?   spytał  spojrzawszy na nią porozumiewawczo.   nie bardzo rozumiem  o czym mówisz.   powiedziała  przeczesując swoje miedziane włosy. niezdarnie wyciągnął tabliczkę jej ulubionej  mlecznej czekolady. ułamawszy kostkę  subtelnie ją nią nakarmił.   a teraz całuj  nie żałuj.   roześmiał się  beztrosko  wsłuchując się w jej płytki oddech.

abstracion dodano: 17 listopada 2010

dwie rzeczy, które kochasz najbardziej? - spytał, patrząc na nią stanowczo, swoimi nieskazitelnymi, migdałowymi oczami. - czekolada i pocałunki. - nie wliczając Ciebie, bo to banalnie oczywiste. - a jeśli, by połączyć te dwie rzeczy? - spytał, spojrzawszy na nią porozumiewawczo. - nie bardzo rozumiem, o czym mówisz. - powiedziała, przeczesując swoje miedziane włosy. niezdarnie wyciągnął tabliczkę jej ulubionej, mlecznej czekolady. ułamawszy kostkę, subtelnie ją nią nakarmił. - a teraz całuj, nie żałuj. - roześmiał się, beztrosko, wsłuchując się w jej płytki oddech.

i w końcu pojawia się to magiczne kłucie w klatce piersiowej kiedy nie ma go obok. znowu zapominasz o stygnącej filiżance zielonej herbaty w dłoni i obsesyjnie czekasz na wiadomość od niego siedząc wieczorami na parapecie kiedy zachodzące słońce odbija się w Twoich morskich tęczówkach. tęsknisz. każda cząstka Twojego skrupulatnego ciała woła o jego dotyk. każdy zmysłów prosi o ułamek sekundy jego obecności.

abstracion dodano: 17 listopada 2010

i w końcu pojawia się to magiczne kłucie w klatce piersiowej kiedy nie ma go obok. znowu zapominasz o stygnącej filiżance zielonej herbaty w dłoni i obsesyjnie czekasz na wiadomość od niego siedząc wieczorami na parapecie kiedy zachodzące słońce odbija się w Twoich morskich tęczówkach. tęsknisz. każda cząstka Twojego skrupulatnego ciała woła o jego dotyk. każdy zmysłów prosi o ułamek sekundy jego obecności.

śmieję się szyderczo do rozpuku  poprawiając swoje włosy. rzęsy maluję kruczo czarnym tuszem  tylko dlatego  aby móc niewinnie spoglądać spod wachlarza rzęs. potrafię wybuchnąć histerycznym śmiechem  bądź spazmatycznym płaczem w najmniej odpowiednim momencie i nie mam zahamowań w jedzeniu czekolady. kawę piję tylko w filiżance  a papierosy palę jedynie na tarasie. wytrącona z równowagi  jestem w stanie niemal zabić  nie zważając na konsekwencje. ale to wszystko nie ma znaczenia. istotne jest to  że mam serce. serce  które niewinnie czeka  aż pojawi się drugie  które zaakceptuje ten cały obłęd i postanowi się nim zaopiekować jak bezbronnym szczeniaczkiem z okolicznego schroniska.

abstracion dodano: 17 listopada 2010

śmieję się szyderczo do rozpuku, poprawiając swoje włosy. rzęsy maluję kruczo czarnym tuszem, tylko dlatego, aby móc niewinnie spoglądać spod wachlarza rzęs. potrafię wybuchnąć histerycznym śmiechem, bądź spazmatycznym płaczem w najmniej odpowiednim momencie i nie mam zahamowań w jedzeniu czekolady. kawę piję tylko w filiżance, a papierosy palę jedynie na tarasie. wytrącona z równowagi, jestem w stanie niemal zabić, nie zważając na konsekwencje. ale to wszystko nie ma znaczenia. istotne jest to, że mam serce. serce, które niewinnie czeka, aż pojawi się drugie, które zaakceptuje ten cały obłęd i postanowi się nim zaopiekować jak bezbronnym szczeniaczkiem z okolicznego schroniska.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć