 |
|
przyjaźń? może lepiej o tym nie mówmy. te słowa chrzęszczą jak szkło pod podeszwą. trzeszczą, chuj z tym, jebać to zresztą.
|
|
 |
`Aż w końcu przychodzi taki moment, kiedy czujesz, że w to co brniesz przez tak długo z czasem traci swój sens. Zamierzasz odpuścić, wycofac się, tak po prostu usunąć się w cień ale nie możesz. Nie możesz zakończyć czegoś, co przez pewien okres w życiu dawało Ci szczęście na każdym kroku, czegoś z czym wiąże się tak wiele wspomnień i marzeń.
|
|
 |
`Próbowałam zrozumieć, próbowałam się odnaleźć. Każdego dnia znajdowałam, choć jedną rzecz dla której mogę wstać i cieszyć się kolejnym dniem .
|
|
 |
`I własnie w tej chwili, kiedy Cię, tak cholernie potrzebuję nie mogę Ci wszystkiego powiedzieć .
|
|
 |
`To uczucie wszechogarniającej pustki, kiedy otwierając oczy szukasz w sobie siły na nowy dzień. I szybko je zamykasz. Oszukujesz siebie, chcesz przedłużyć ten sen, bo on tak pięknie koi ból.
|
|
 |
`Jej dolna warga drży i nie dlatego, że brakuje jej nikotyny, to dlatego, że zaraz wybuchnie histerycznym płaczem.
|
|
 |
`Moje życie? Jest jak mój pokój - szare, stare, wszędzie jest syf. Jednym słowem: "jedno wielkie ja pierdole".
|
|
 |
`No cóz mam tendencje do komplikowania sobie życia ...
|
|
 |
`Jeśli obrobili Ci dupę za plecami, to pomyśl sobie kurwa jaki wzbudzasz strach, że nie powiedzieli Ci tego prosto w twarz .
|
|
 |
`Jesteś wariatem, brak Ci piątej klepki... Ale zdradzę Ci sekret: tylko wariaci są coś warci...
|
|
 |
`W dupie Ci sie poprzewracało !
|
|
 |
`Bujna wyobraźnia pozwala ślizgać się uczuciom.
|
|
|
|