 |
Kochałam Cię naprawdę, a wiesz co to oznacza? Życzę Ci jak najlepiej i nadal chcę Twojego szczęścia. Nie żałuj, że mnie nie doceniłeś, nie rozpamiętuj tego co było, jeśli miałbyś się poczuć z tego powodu gorzej. Nigdy nie myśl, że Cię nienawidzę, albo choć przez chwilę źle o Tobie myślałam. Nie, nie, nie. Byłeś moim wszystkim i tak pozostanie, nawet jeśli już nie jesteśmy razem. Bądź szczęśliwy z nią, bo kiedy widzę Twój uśmiech to i ja oddycham spokojnie. /esperer
|
|
 |
Może to płytkie ,ale tęsknię. /b.
|
|
 |
I wiesz...czułam złość gdy powiedziałeś ,że mamy sobie zrobić przerwę. Poczułam upokorzenie kiedy powiedziałeś ,że musisz się zastanowić nad tym czy to jeszcze miłość czy już tylko przyzwyczajenie. Jestem pewna ,że to już nie ma dalszej przyszłości . Czuje pustkę .
|
|
 |
Niczego już nie da się naprawić,
wyjaśnić, wymienić.
|
|
 |
Płynące z głębi serca, zapisane do końca życia… – WSPOMNIENIA
|
|
 |
Czasami w życiu stajemy na rozdrożu i jesteśmy zmuszeni wybrać drogę, która podążamy. I nie wiadomo, czy nasza podróż zaprowadzi nas do przyjemności czy bólu. Gdy już podejmujemy decyzje nie ma odwrotu..
|
|
 |
Czasami ciężko dostrzec granice które wytyczyliśmy, dopóki ich nie przekroczymy. Dlatego polegamy na tych, których kochamy, żeby czasem nas powstrzymali i wyciągnęli pomocną dłoń. Wreszcie są jasno wytyczone granice, a jeśli ośmielisz się je przekroczyć, może już nigdy nie uda ci się zawrócić.
|
|
 |
|
wybaczyłam Mu, ale nigdy nie byłam w stanie zrozumieć tego, co zrobił. [ yezoo ]
|
|
 |
|
" Mamy sobie do powiedzenia rzeczy, na które nikt jeszcze nie wymyślił słów. "
|
|
 |
Wciąż miewam motyle w brzuchu,gdy Jego usta zetkną się z moimi.Gdy Jego dłonie wędrują po moim ciele wewnątrz trzęsę się cała..Z zewnątrz promienieje z szerokim uśmiechem.. Mijają dni, tygodnie, miesiące, a moje ciało wciąż tak samo reaguje na Jego dotyk.. Z każdym dniem kocham Go na nowo. Z każdym dniem tęsknie coraz bardziej i nie wyobrażam sobie życia bez niego... Mrrrr Kochanie.. Wpadłam na dobre.. || pozorna
|
|
 |
|
lepiej wpadnij , polej , zapijemy smutek ale wiedz że , on i tak wróci z jutrem .
|
|
 |
Bo nie potrzeba mi stu koleżków do melanżu. Ale kilku prawdziwych ludzi bez fałszu.
|
|
|
|